"Tym dokumentem Hitler i Stalin likwidowali Polskę". Historyk o pakcie Ribbentrop-Mołotow
Mijają 84 lata od podpisania w Moskwie paktu o wzajemnej nieagresji Niemiec i Związku Radzieckiego. Dr Paweł Kosiński, historyk IPN przypomina, że paktem Ribbentrop-Mołotow Hitler i Stalin likwidowali Polskę.
2023-08-23, 06:44
Paweł Kosiński wyjaśnia, że podpisanie paktu podyktowane było chęcią obu dyktatorów do zmiany stosunków politycznych panujących po I wojnie światowej oraz zapewnienie sobie korzystnej sytuacji po rozpoczęciu konfliktu.
- Ta współpraca dla Hitlera to była eliminacja Polski, sojusznika mocarstw zachodnich, który mimo prób zbliżenia ze strony Niemców, nie zdecydował się na bliższą współpracę w późniejszej ekspansji na Wschód przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Dla Stalina to było odsunięcie w czasie agresji niemieckiej, której jednak się spodziewał i możliwość przystąpienia do wojny w bardziej dogodnym momencie - tłumaczy historyk.
Część tajna dokumentu
Dokument składał się z dwóch części: jawnej oraz tajnej, która zakładała podział Polski przypomina doktor Kosiński. - Generalnie to był dziwny układ, bo to był układ o nieagresji między państwami, które nie miały w ogóle wspólnej granicy. Istotne znaczenie miał ten tajny protokół, w którym obydwaj partnerzy: Rzesza Niemiecka i Związek Radziecki ustaliły strefy wpływów. To oznaczało generalnie rozbiór Polski, rozbiór państw nadbałtyckich i rozbiór po części Rumunii - podkreśla.
REKLAMA
Paweł Kosiński zaznacza, że choć część paktu Ribbentrop-Mołotow dotycząca podziału stref wpływów była tajna, to informacje o niej dotarły do naszych sojuszników Francji i Wielkiej Brytanii, jednak przedstawiciele tych państw nie zachowali się lojalnie i ich nie ujawnili polskim władzom.
Posłuchaj
- Zależało im na tym, żeby Polska w ostatniej chwili nie ugięła się przed żądaniami hitlerowskimi i nie zgodziła się na nie, w ten sposób próbując uniknąć agresji. W tej sytuacji, kiedy wszystko wskazywało na to, że wojna wybuchnie i Francuzi i Brytyjczycy chcieli, żeby ten pierwszy cios spadł nie na Francję ani Wielką Brytanię. Każdy chciał mieć jeszcze chwilę na przygotowanie do wojny - tak wtedy mówili nie tylko politycy ale i wojskowi - przypomina historyk.
Ani Francji ani Wielkiej Brytanii ta postawa nie przyniosła efektu, ponieważ, po dokonaniu postanowień paktu i podziale Europy Wschodniej, Niemcy zaatakowali Francję 10 maja 1940 roku, która poddała się 22 czerwca. Niedługo później, 10 lipca 1940 roku, Niemcy zaatakowali Wielką Brytanię.
Posłuchaj
IAR/bartos
REKLAMA