Funkcjonariusze przechwycili 440 kg kokainy. Szef MSWiA: udana akcja polskich służb

"Udana akcja polskich służb wymierzona w przemytników narkotyków! Funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej współdziałając z CBŚP i KAS przechwycili 440 kg kokainy pochodzącej z Ameryki Południowej o wartości ok. 180 mln zł" - napisał w czwartek na Twitterze minister Kamiński.

Śledztwo w tej sprawie wszczął Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, powierzając je do prowadzenia funkcjonariuszom Morskiego Oddziału SG. Finalne działania prowadzone były we współdziałaniu z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji i przy pomocy funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej.

Ujawnienie tak dużego przerzutu narkotyków do Polski to efekt zakrojonych na szeroką skalę działań rozpoznawczych, w szczególności współpracy z operującymi w rejonie Ameryki Południowej organami ścigania.

Funkcjonariusze wytypowali podejrzany ładunek, który został nadany w Boliwii a do portu w Gdyni wypłynął z portu w Chile. W wyniku dalszych działań zabezpieczono dwa kontenery z ładunkiem desek podłogowych z wysokiej jakości drewna tropikalnego. Badanie tego towaru przy wykorzystaniu dostępnych środków technicznych umożliwiło wykrycie anomalii wewnątrz skanowanego ładunku. W czynnościach weryfikacyjnych wykorzystano również psy służbowe szkolone do wykrywania narkotyków. W konsekwencji zdecydowano o szczegółowym przeszukaniu zawartości kontenerów. Zabezpieczeniem procesowym narkotyków zajęli się eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Straży Granicznej. Ze skrytek w deskach podłogowych wydobyto łącznie blisko 440 kg kokainy wartej około 180 mln zł.

REKLAMA

- To narkotyki o wyjątkowo wysokiej jakości - prawie 100 proc. czysta kokaina bez obcych domieszek. Jedynymi stwierdzonymi substancjami towarzyszącymi kokainie były te występujące naturalnie w krasnodrzewie pospolitym zwanym potocznie krzakiem koki. Taki towar jest rzadko spotykany na polskim rynku. Narkotyki miały zostać rozprowadzone nie tylko w Polsce ale też prawdopodobnie w innych państwach UE - powiedział płk SG Arkadiusz Olejnik Zastępca Dyrektora Zarządu Operacyjno-Śledczego Komendy Głównej SG.

Zatrzymanie 46-latka

Do sprawy zatrzymano 46-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przemycie narkotyków. Sąd Rejonowy Gdańsk Południe na wniosek prokuratora zastosował wobec zatrzymanego 46-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sprawa ma charakter rozwojowy. Planowane są dalsze zatrzymania.

 Oprócz samej olbrzymiej wartości towaru to warto zwrócić uwagę, że przestępcy sporo zainwestowali w organizację przemytu. Deski podłogowe były wykonane z drogiego drewna tropikalnego wysokiej jakości. Skrytki były przygotowane wyjątkowo precyzyjnie, odpowiednio przycinanie, frezowane a następnie dokładnie sklejane, gołym okiem nie było widać żadnej podejrzanej ingerencji. W takie przygotowanie narkotyków do przemytu na pewno zaangażowanych było kilka jeżeli nawet nie kilkanaście osób - poinformowała por. SG Anna Michalska, rzecznik prasowy KGSG.

Ujawnienie tak dużego przerzutu narkotyków do Polski jest kolejnym sukcesem MOSG w zwalczaniu narkotykowej przestępczości transgranicznej. Poprzednim było przejęcie 3 lata temu około 3 ton substancji zawierającej kokainę o czarnorynkowej wartości ponad 3 mld złotych. Narkotyki zostały wysłane z Ekwadoru przez Hamburg do Polski, a ukryte były w beczkach z zamrożoną pulpą ananasową. Także przechwycenie w 2016 roku u wybrzeży Włoch przemytu 3300 kg haszyszu o szacunkowej wartości 170 mln zł nie byłoby możliwe, gdyby nie praca nad tą sprawą właśnie funkcjonariuszy z Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

REKLAMA

Czytaj również:

• Przemycili z Hiszpanii do Polski marihuanę wartą 8 mln zł. Przed sądem stanie 10 osób
• Policjanci z Archiwum X rozwikłali sprawę śmierci sprzed 14 lat. Zatrzymano czterech mężczyzn

dn/IAR