Próba sparaliżowania kolei na Pomorzu. ABW prowadzi czynności wyjaśniające
Minionej nocy w województwie zachodniopomorskim nieznany sprawca nadał radiotelefonem fałszywy sygnał start-stop na kolei, co doprowadziło do zatrzymania pociągów w tym regionie. Sprawą zajmie się obecnie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
2023-08-26, 15:10
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi działania mające na celu ustalenie przyczyn nieuprawnionego wykorzystania systemu łączności, używanego do zarządzania ruchem kolejowym. Minionej nocy w województwie zachodniopomorskim nieznany sprawca nadał radiotelefonem fałszywy sygnał start-stop na kolei.
Przez kilka godzin ruch składów osobowych i towarowych był wstrzymany. - Działania ABW prowadzone są we współpracy z innymi instytucjami: PKP, Policją i Urzędem Komunikacji Elektronicznej oraz Służbą Ochrony Kolei - poinformował Stanisław Żaryn, Pełnomocnik Rządu do spraw Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej Rzeczypospolitej Polskiej.
Nie było zagrożenia dla pasażerów
Dodał, że w tej chwili nie są wykluczane żadne scenariusze. - Sprawa musi zostać zbadana. Temu służą czynności podejmowane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - podkreślał Stanisław Żaryn. Zaznaczył, że zdarzenie to nie rodziło zagrożenia dla życia czy zdrowia pasażerów.
Czytaj również na tvp.info: Koparka uderzyła w lokomotywę pociągu Intercity, a inny skład został skierowany na niewłaściwe tory
REKLAMA
Sygnał, skutkujący natychmiastowym zatrzymaniem wszystkich pociągów, których radiotelefony pracują na danej częstotliwości, nadano w piątek po godz. 21.00 między Szczecinem Głównym a Daleszewem. Był on odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się na tym obszarze.
Taki sygnał powoduje automatyczne zatrzymanie pociągów w danym rejonie. Tak też zadziałał system. Efektem zdarzenia były utrudnienia w kursowaniu pociągów. Do godz. 23.30 ponad 20 składów miało opóźnienia, do godz. 2.00 nad ranem wstrzymany był ruch towarowy.
Posłuchaj
IAR/łs
REKLAMA
REKLAMA