Uchwała radnych Bochni ws. zadośćuczynienia od Niemiec. Mularczyk: to wsparcie moralne dla państwa
- To wielkie wsparcie moralne dla państwa, że samorządowcy uważają, że sprawa reparacji powinna być uregulowana - powiedział wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk w Bochni, w której radni przyjęli uchwałę w sprawie zadośćuczynienia za szkody wojenne od Niemiec.
2023-08-31, 16:30
Bochnia w Małopolsce to drugie miasto po Wieluniu (Łódzkie), które przegłosowało taki dokument.
- To bardzo ważne, że miejscowości, które zostały dotknięte w sposób bardzo bolesny II wojną światową, utraciły tysiące obywateli, doznały strat materialnych, w dniu dzisiejszym upominają się o swoją społeczność - powiedział na konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Bochnia Mularczyk.
Jak przypomniał, prace nad raportem o stratach wojennych Polski trwały pięć lat. Potem została wysłana nota dyplomatyczna do Niemiec ws. odszkodowań. - Według Niemców sprawa jest zamknięta, nie można się z tym zgodzić - zaznaczył. - Bardzo ważne jest, aby dzisiaj Polacy, przedstawiciele naszych małych ojczyzn, jak Bochnia, mieli świadomość, do jakich potwornych zbrodni dochodziło - mówił wiceszef MSZ.
REKLAMA
Zaznaczył, że wzgórze Uzbornia w Bochni, gdzie 18 grudnia 1939 r. Niemcy zamordowali 52 Polaków, znane jest na całym świecie.
- To wielkie wsparcie moralne dla państwa, że samorządowcy uważają, że sprawa reparacji powinna być uregulowana - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.
Czytaj również w TVP Info: Reparacje wojenne. Rabini z USA skomentowali żądania Polski
Budowa domu polsko-niemieckiego
Poinformował również, że amerykański kongresmen Chris Smith (Partia Republikańska), od 1981 r. reprezentujący stan New Jersey, wydał oświadczenie w środę, w którym apeluje do rządu Stanów Zjednoczonych o poparcie roszczeń Polski o odszkodowania wojenne.
REKLAMA
- Kongresman Chris Smith zwraca uwagę, że - po zapoznaniu się z raportem o stratach wojennych – ze zdziwieniem stwierdził, że tak wielkie straty, zniszczenia, jakich doznała Polska, opisane w raporcie wojennym, nigdy nie spotkały się z chęcią dialogu ze strony Niemiec - mówił Arkadiusz Mularczyk.
Również - jak zauważył - Północnoamerykańska Rada Rabinów wyraziła stanowisko, że Niemcy mają moralny obowiązek uregulować kwestie reparacji.
Wiceszef MZS pozytywnie ocenił projekt budowy domu polsko-niemieckiego w Niemczech, jednak, jak zaznaczył, chciałby, aby Polska była partnerem w tym projekcie. Zapowiedział apel o budowę pomnika ofiar polskich w Berlinie. Przedstawiciel ambasady Niemiec otrzymał już zaproszenie do rozmów w tej sprawie.
Oświadczenie radnych
W przyjętym w czwartek oświadczeniu radni Bochni wyrazili oczekiwanie od rządu RP stanowczych działań dyplomatycznych i prawnych w sprawie uzyskania od Niemiec zadośćuczynienia. - Polska powinna je otrzymać w imię elementarnego poczucia sprawiedliwości, w imię prawdy historycznej i w imię rzeczywistego pojednania polsko-niemieckiego - wskazali.
REKLAMA
Z raportu, który można pobrać ze strony internetowej instytutstratwojennych.pl wynika, że w czasie II wojny światowej straty demograficzne Bochni wyniosły 14 tys. 989 osób. Bochnia jest w wykazie ważnych miejsc masowej eksterminacji obywateli polskich - według raportu 1 tys. osób poniosło tu śmierć w wyniku egzekucji w latach 1939-44.
Czytaj również w TVP Info: 70 lat temu rząd Bieruta wydał oświadczenie o rezygnacji z reparacji wojennych od NRD
Do historii przeszedł mord 52 Polaków na wzgórzu Uzbornia 18 grudnia 1939 r. – dokonany w odwecie za napad na niemiecki posterunek policji.
Zgodnie z raportem, ogółem 5 mln 200 tys. obywateli państwa polskiego zginęło w czasie II wojny światowej w wyniku wyłącznie działalności państwa niemieckiego i jego organów.
6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł - to wycena strat wojennych Polski poniesionych w wyniku niemieckiej agresji.
REKLAMA
7 sierpnia wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk wysłał listy do włodarzy 16 województw, 2477 gmin, 314 powiatów oraz 66 miast z apelem o wsparcie ze strony władz lokalnych dla działań rządu, mających na celu uzyskanie odszkodowania od Niemiec za szkody wyrządzone przez niemiecką agresję i okupację w latach 1939-1945.
Czytaj również:
- Wieluń chce reparacji wojennych od Niemiec. Wiceminister Mularczyk: bardzo symboliczna uchwała
- Wystawa w PE przypomni o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Saryusz-Wolski: pieczętował nie tylko los Polski
- Wiceminister Mularczyk: wywieramy olbrzymią presję na niemieckie elity w sprawie reparacji
PAP,pkur
REKLAMA