Holland punktuje Tuska. "Lepiej wystawić Giertycha, niż dotrzymać słowa"

W Olsztynie na Campus Polska pojawiła się Agnieszka Holland. Reżyserka w swoim wystąpieniu wspominała m.in. o własnym pomyśle odebrania praw wyborczych mężczyznom na 12 lat, a także oceniła decyzje, które podjął w ostatnim czasie Donald Tusk. Nawiązała do wstawienia na listę wyborczą Romana Giertycha. - W momencie, kiedy przychodzi co do czego, to okazuje się, że dużo bardziej zajeb***e jest wystawić Giertycha, niż dotrzymywać złożonej przed rokiem obietnicy - stwierdziła.

2023-08-31, 21:38

Holland punktuje Tuska. "Lepiej wystawić Giertycha, niż dotrzymać słowa"
Według Holland "kręci się to ciągle wokół tych samych tematów". Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Ostatnio zwolennicy lidera PO coraz śmielej kontestują jego decyzje. Taką polemiczną próbę podjął nawet sam Jacek Żakowski, który grzmiał z anteny stacji radiowej, że nie warto męczyć się nad poszerzaniem list o ludzi, co do których są zastrzeżenia.  

- Po jaką cholerę, panie Donaldzie? Co ci ludzie zrobili? Czy pan sobie zdaje sprawę, że pan wypruwa żyły, rozszerza koalicję o osoby, co do których - co było widać - ma pan liczne wątpliwości, a koledzy tacy jak np. pan Nitras kopią doły? - pytał Jacek Żakowski. Odnosząc się do odwołanego panelu z udziałem tzw. symetrystów (Marcin Meller, Grzegorz Sroczyński), dziennikarz skrytykował również samą ideę zgromadzenia. 

- Campus znów staje się partyjnym wiecem, cenzurowanym przez partyjny aparat - ocenił Żakowski.

"Ważniejszy tygrysek" 

Do grona surowych recenzentów Donalda Tuska dołączyła też Agnieszka Holland. Podczas spotkania bez ogródek powiedziała, co myśli o niektórych posunięciach Donalda Tuska.

REKLAMA

- Jak patrzymy na kolejne wybory i kolejnych przywódców partii politycznych, to widzimy, że jest to nie tylko patriarchalne, zmaskulinizowane, ale że kręci się to ciągle wokół tych samych tematów: Jarek z Donkiem, czy Szymon z "tygryskiem", czy pan Włodek z panem Robertem - wskazała. 

Zdaniem reżyserki czasami dla niepoznaki dorzuca się inne tematy, jak na przykład prawa kobiet, ale jednak najważniejsze są koalicyjne alianse.

- W momencie, kiedy przychodzi co do czego, to okazuje się, że dużo bardziej zajeb***e jest wystawić Giertycha, niż dotrzymywać złożonej przed rokiem obietnicy - mówiła. 

Wywołana do odpowiedzi przez jednego z uczestników Campusu, Agnieszka Holland odniosła się do własnego pomysłu pozbawienia mężczyzn prawa głosu.  

REKLAMA

"Kontrowersyjny i inspirujący pomysł"

- To był bardzo kontrowersyjny pomysł, zgadzam się, ale jakże inspirujący - oceniła reżyserka.

- To nie jest tak, że chciałabym wam to, koledzy, odebrać na wieczność albo na stulecia czy tysiąclecia, jak to się stało z prawami wyborczymi kobiet. W końcu mamy je od bardzo niedawna - mówiła Holland i dodała, że odebrałaby mężczyznom prawa wyborcze na 12 lat, czyli na trzy kadencje parlamentu. 

Czytaj również w niezależna.pl: Holland uderza w Tuska. Liderowi PO dostało się za… Giertycha. I niespełnione obietnice [WIDEO]

Czytaj także: 

niezależna.pl/mm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej