Polskie embargo na ukraińskie zboże. Kuźmiuk: potrzebne są rozmowy na najwyższym szczeblu

Europoseł Kuźmiuk powiedział, że dalszy import ukraińskiego zboża na teren Unii Europejskiej przez Polskę leży w interesie ukraińskiej oligarchii. Dodał, że największe ukraińskie firmy są zarejestrowane poza Ukrainą.

W poniedziałek w Brukseli rozpoczęło się posiedzenie unijnej rady ds. rolnictwa z udziałem ministra rolnictwa Roberta Telusa.

Rozmowy będą dotyczyły między innymi zakazu wwozu do Polski ukraińskiego zboża. W piątek wieczorem Komisja Europejska zdecydowała, że unijny zakaz importu z Ukrainy do pięciu krajów, w tym Polski, nie zostanie przedłużony. Chodzi o blokadę pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, która została wprowadzona 2 maja. Komisja zdecydowała natomiast, że Ukraina ma wprowadzić od 16 września skuteczne środki kontroli eksportu, by zapobiec zakłóceniom na rykach w przyfrontowych krajach.

• Rolnicy apelują do rządu o wprowadzenie zakazu importu ukraińskich zbóż. Czy Rumunia pójdzie w ślad za Polską?

Polska, Węgry i Słowacka za embargiem

Polska w odpowiedzi na decyzję Komisji wprowadziła rozporządzenie, które na czas nieokreślony zakazuje importu zbóż z Ukrainy do naszego kraju. Podpisał je minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Jednostronnego przedłużenia embarga na ukraińskie towary dokonały w piątek również rządy Węgier i Słowacji. Z kolei parlament Bułgarii opowiedział się wcześniej za zniesieniem blokady.

REKLAMA

Posłuchaj. Rozmowa z Zbigniew Kuźmiuk, eurodeputowany PiS

• Pieniądze za sprzedaną pszenicę i grykę w większości na kontach rolników. ARiMR: wszyscy otrzymają wsparcie
• "W UE są przepisy, które pozwalają chronić rynek". Europoseł PiS o zakazie importu ukraińskiego zboża

IAR/mn