Wiceminister Rzymkowski o filmie "Zielona granica": paszkwil uderzający w wizerunek Polski

Film Agnieszki Holland "Zielona granica" to paszkwil przygotowany po to, by uderzyć w wizerunek Polski - ocenił na łamach poniedziałkowego "Naszego Dziennika" wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. 

2023-09-25, 08:20

Wiceminister Rzymkowski o filmie "Zielona granica": paszkwil uderzający w wizerunek Polski
Wiceminister Rzymkowski skomentował film "Zielona granica". Foto: PAP/Valdemar Doveiko; FOTON/PAP

Jego zdaniem największe straty film przyniesie na arenie międzynarodowej. "To jest kontynuacja pedagogiki wstydu. Aby dalej upokarzać nasz naród, ośmieszać, pokazywać w krzywym zwierciadle, mistyfikować fakty i sprzedawać fałszywą narrację" - wskazał.

Wiceminister wyraził przekonanie, że "o tego typu produkcjach filmowych nie powinno się za dużo rozmawiać, żeby nie nadawać im niepotrzebnego rozgłosu".

"Temu filmowi towarzyszy duże zaangażowanie polityczne. Z jednej strony, służy jako materiał propagandowy dla opozycji. Z drugiej strony, dla rządu oraz wszystkich świadomych Polaków, którzy szanują wysiłek służb mundurowych, ten film jest skrajnie obraźliwy. To jest propagandówka w stylu kinematografii III Rzeszy" - ocenił.

Czytaj także: "Łańcuch poparcia" i "Murem za polskim mundurem". Dziękowano żołnierzom za obronę granic

REKLAMA

Szef PiS o filmie Holland

- Film Agnieszki Holland "Zielona granica" ma pokazać nas, jako naród zdziczały, brutalny okrutny, ksenofobiczny, rasistowski - niszcząc tym samym naszą pozycję moralną w oczach świata, którą pokazaliśmy przyjmując miliony emigrantów bez tworzenia obozów - powiedział z kolei w sobotę w Szczecinie prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński.

- Na świecie dostrzeżono, że Polska okazała wielką pomoc dla Ukrainy, dzięki niebywałemu czynowi naszego społeczeństwa, czyli przyjęcia milionów emigrantów bez tworzenia obozów, ale przyjęciu ich w mieszkaniach prywatnych, w różnego rodzaju hotelach, pensjonatach, pomieszczeniach przeznaczonych do normalnego zamieszkania, czy przebywania ludzi np. na urlopach. To bardzo podniosło naszą pozycję moralną. Film Agnieszki Holland, który jest pokazywany nie tylko w Polsce, ma to wszystko po prostu zniszczyć. Ma pokazać nas, jako naród zdziczały, brutalny okrutny, ksenofobiczny, w istocie rasistowski - dodał.

Zwrócił uwagę, że "niektórzy pisali już, że przyjęliśmy Ukraińców, tylko dlatego, że są biali; jeśli byliby żółci, to byśmy ich nie przyjęli". - To jest paszkwil - oświadczył prezes PiS.

Premiera "Zielonej granicy"

Film "Zielona Granica" miał swoją premierę 5 września podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji i został uhonorowany Nagrodą Specjalną jury.

REKLAMA

Czytaj na niezalezna.pl: "Oni pokazują, że nasi ludzie są ciemniakami, bydlakami". Premier Morawiecki o filmie Holland

- Film opowiada o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Przedstawia odpowiedzi polityków, sił zbrojnych, uchodźców, aktywistów i mieszkańców regionu na to wyzwanie. Zależało nam, by uchwycić ten temat w całej jego złożoności. Chcieliśmy również udzielić głosu tym, którzy są go pozbawieni - tak powiedziała Agnieszka Holland podczas konferencji na festiwalu w Wenecji. - Nie chcieliśmy uprawiać propagandy sprawiedliwości. Zależało nam, by film odzwierciedlał, jak trudne są wybory, których dokonujemy - mówiła.

Czytaj także:

PAP/in./

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej