Premier Morawiecki ostro o filmie Holland: robi z Polaków bandę ciemniaków, prymitywów
- Film "Zielona granica" Agnieszki Holland robi z Polaków bandę ciemniaków, prymitywów, ludzi, którzy nie zasługują na szacunek. To apogeum pedagogiki wstydu, tego wszystkiego, co było haniebne i hańbiące w działaniach mediów i pseudoelit III RP - ocenił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.
2023-09-25, 03:25
Szef rządu podczas transmisji live w mediach społecznościowych odniósł się do filmu "Zielona granica". Podczas nagrania w cyklu "#kameraUpremiera" Morawiecki wyraził przekonanie, że "jest to bardzo smutna produkcja filmowa".
- Tak naprawdę ten film robi z nas Polaków bandę ciemniaków, prymitywów, ludzi, którzy nie zasługują na jakikolwiek szacunek - ocenił.
- Pani Holland, drodzy zwolennicy Platformy Obywatelskiej i ci, którzy popieracie ten film. Polacy są wspaniałym i dumnym narodem, zasłużyli na najwyższy medal (…) za swoją historię, ale i za swoją postawę ostatnich dwóch lat - wskazał Morawiecki. Wymienił w tym kontekście m.in. "zdecydowany odpór wobec (Aleksandra - red.) Łukaszenki na wschodniej granicy i fantastyczne przyjęcie ponad 2 mln Ukraińców pod swój dach".
Holland "chce pokazać, że jesteśmy rasistami"
Tymczasem - jak kontynuował "pani Holland chce pokazać tym filmem, że jesteśmy rasistami, że przyjęliśmy tych ludzi pod swój dach, ponieważ byli nam podobni kulturowo i tylko dlatego".
REKLAMA
- Nie, my przede wszystkim rozumiemy politykę, geopolitykę. Polacy rozumieją, jaka jest waga wojny na Ukrainie, i dlatego zrobiliśmy to. Z potrzeby serca, ale także kalkulacji politycznych. Polacy świetnie rozumieją, co leży w naszym interesie - powiedział premier.
- Tym filmem pani Holland i Platforma Obywatelska, (Donald - red.) Tusk zasługują na najwyższe potępienie, ponieważ ten film to na dobrą sprawę apogeum pedagogiki wstydu, tego wszystkiego, co było tak haniebne i hańbiące we wszystkich działaniach mediów trzeciej RP, pseudoelit III RP - ocenił Morawiecki.
Dodał, że jest dużo negatywnych opinii pod zwiastunem filmu w internecie. - Ponad 40 tys. negatywnych reakcji pod trailerem filmu w sieci. Bardzo słaba frekwencja w kinach. To oznacza, że Polacy poznają się na fałszu, oszczerstwach, na oczernianiu, na steku obelg i na pluciu nam w twarz, bo to nawet nie jest już plucie na polskie buty, tylko obraza polskiego munduru, obraza funkcjonariuszy - ocenił.
Czytaj także: Róża Thun, europoseł Polski 2050, przeciwna zaporze na granicy . "Jestem dumna, że poparłam pakt migracyjny"
REKLAMA
Tłumaczenia Holland
Film "Zielona granica" miał swoją premierę 5 września podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji i został uhonorowany Nagrodą Specjalną jury.
- Film opowiada o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Przedstawia odpowiedzi polityków, sił zbrojnych, uchodźców, aktywistów i mieszkańców regionu na to wyzwanie. Zależało nam, by uchwycić ten temat w całej jego złożoności. Chcieliśmy również udzielić głosu tym, którzy są go pozbawieni - powiedziała Agnieszka Holland podczas konferencji na festiwalu w Wenecji. - Nie chcieliśmy uprawiać propagandy sprawiedliwości. Zależało nam, by film odzwierciedlał, jak trudne są wybory, których dokonujemy - mówiła.
Czytaj tvp.info: Paszkwil Holland uderza też w rolników i zwykłych Polaków
***
REKLAMA
pap/as
REKLAMA