Radosław Gruca skazany za napaść na policjantów. Wyrok zaskarży prokuratura

Warszawski sąd skazał Radosława Grucę za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie policjantów. Dziennikarz, któremu groziło nawet pięć lat więzienia, ma jedynie zapłacić kilka tysięcy złotych grzywny. Jak dowiedział się portal tvp.info, wydany wyrok zaskarży stołeczna prokuratura.

2023-09-28, 08:22

Radosław Gruca skazany za napaść na policjantów. Wyrok zaskarży prokuratura
Do zdarzenia doszło w lipcu 2021 r. na warszawskim Żoliborzu. Foto: Shutterstock/DarSzach

We wtorek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza skazał byłego dziennikarza serwisu oko.press (teraz związany z Radiem Zet) za naruszanie nietykalności jednego z policjantów, którzy podjęli wobec niego interwencję, w celu zmuszenia go do odstąpienia od czynności służbowej – oraz znieważenie drugiego z interweniujących funkcjonariuszy.

Sąd stwierdził winę Grucy

Sąd podzielił argument argumentację prokuratury co do sprawstwa i winy Grucy (zgadza się na podawanie pełnego nazwiska i wizerunku), wymierzając mu karę grzywny w łącznej wysokości 4 tys. zł. Orzekł też nawiązkę na rzecz jednego z pokrzywdzonych policjantów w kwocie 1 tys. zł i zobowiązał go do poniesienia kosztów procesu.

Prokuratura złoży apelację

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna potwierdził portalowi tvp.info, że śledczy zaskarżą wydany we wtorek wyrok. - W ocenie prokuratury zastosowana wobec Radosława G. reakcja karna jest nieadekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości zarzucanego czynu. Przy tym zdaniem oskarżyciela publicznego dotychczasowa postawa ww. nie wskazuje, aby w okolicznościach sprawy spełnione zostały przesłanki uzasadniające orzeczenie tak łagodnej kary. Pamiętać przy tym należy, że za czyn zarzucony Radosławowi G. Sąd mógł orzec karę nawet pięciu lat pozbawienia wolności - przekazał prokurator.

Jak zaznaczył, "czyny wymierzone w funkcjonariuszy polskich służb stojących na straży naszego bezpieczeństwa i porządku publicznego muszą spotykać się ze stanowczą reakcją, wyrażającą się w orzekaniu surowej kary".

REKLAMA

Szczegóły zajścia

Do wydarzenia z Radosławem Grucą doszło w lipcu 2021 r. na warszawskim Żoliborzu, kiedy pracował on dla serwisu oko.press. Jako pierwsi o sprawie informowali wtedy dziennikarze Telewizji Polskiej.

Gruca, który miał przyznać funkcjonariuszom, że jest po alkoholu, chwilę później miał wsiąść za kierownicę samochodu i próbować odjechać. Gdy mundurowi mu przeszkodzili, zaatakował ich. Gruca miał wyzywać policjantów, używając słów wulgarnych i wymachując rękami, krzycząc „ty ch**u jeb**y” i grożąc „zaj***ę was, ty ku**o jeb**a”. Gdy policjanci próbowali zbadać go alkomatem, pluł i odmawiał badania. Pytany o swoje dane osobowe miał podawać fałszywe.

Został zatrzymany i przewieziony na komendę. Usłyszał zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Po postawieniu zarzutów został wypuszczony. Po kilku dniach oko.press rozwiązało z nim umowę o pracę.

Gruca w trakcie przesłuchania przez śledczych i przed sądem nie przyznał się do zarzuconych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.  

REKLAMA

Czytaj także:

tvp.info / PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej