Afera wiatrakowa. Lichocka: czy PO i Polska 2050 chcą likwidacji mediów publicznych, aby robić takie deale?

Posłowie PiS zawiadamiają prokuraturę i CBA w sprawie projektu tak zwanej ustawy wiatrakowej. Został złożony w Sejmie przez kluby Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050. Prawo i Sprawiedliwość chce, aby służby sprawdziły, kto stoi za tym projektem - uważają, że nie został napisany przez posłów.

2023-12-01, 12:34

Afera wiatrakowa. Lichocka: czy PO i Polska 2050 chcą likwidacji mediów publicznych, aby robić takie deale?
Joanna Lichocka o aferze wiatrakowej i likwidacji mediów publicznych i CBA. Foto: Sebastian Gora Photo/Shutterstock

Celem regulacji jest zamrożenie cen energii. Znalazły się w niej również przepisy liberalizujące zasady budowy lądowych elektrowni wiatrowych, które będą mogły powstawać bliżej zabudowań mieszkalnych. PiS zauważa, że zmiany te pozwolą także na to, aby w niektórych okolicznościach można było wywłaszczyć ludzi, gdy wymaga tego inwestycja wiatrakowa.

Lichocka: CBA ma zniknąć?

Poseł PiS Joanna Lichocka podczas konferencji prasowej w Sejmie pytała, czy PO i Polska 2050 chcą likwidacji CBA i mediów publicznych po to, aby móc robić tego typu deale jak ustawa wiatrakowa.

Posłuchaj

Joanna Lichocka: CBA ma zniknąć? (IAR) 0:13
+
Dodaj do playlisty

W jej ocenie media komercyjne niewystarczająco informują o tej sprawie w porównaniu z mediami publicznymi. Poseł PiS jest zdania, że PO chce likwidacji tych mediów, aby opinia publiczna nie mogła dowiedzieć się o tego typu sprawach.

Posłuchaj

Poseł PiS: takich informacji jak ta o tym skandalu ma opinia publiczna w Polsce nie wiedzieć (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

PiS w obronie pluralizmu medialnego

Joanna Lichocka zadeklarowała, że Prawo i Sprawiedliwość będzie broniło pluralizmu medialnego i będzie przyglądać się działaniom nowej większości sejmowej, a gdy będzie to konieczne, zawiadamiać o jej poczynaniach odpowiednie służby.

REKLAMA

Posłuchaj

Joanna Lichocka: my przeciwko temu protestujemy (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

Obecnie obowiązujące przepisy, wprowadzone nowelizacją ustawy z marca, przewidują, że minimalna odległość turbin wiatrowych od zabudowań ma wynosić 700 metrów, a nie - jak wcześniej - 10-krotność maksymalnej wysokości turbiny (tzw. reguła 10H). Proponowana przez Polskę 2050 i Koalicję Obywatelską nowelizacja zmniejsza tę odległość do 300 metrów i umożliwia wywłaszczenia pod budowę farm wiatrowych.

Czytaj więcej:

Afera wiatrakowa. Minister Maląg: to próba oszukania Polaków pod pozorem pomocy

IAR/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej