Policjanci upamiętnili poległych na służbie funkcjonariuszy z Wrocławia. W całym kraju zawyły syreny

- Wszyscy policjanci, pracownicy policji, ale także zaprzyjaźnione z nami służby i każdy, kto ma na sercu porządek i bezpieczeństwo w naszej Ojczyźnie (…) mogli oddać cześć dwóm policjantom, którzy zginęli podczas wykonywania czynności służbowych we Wrocławiu - powiedział inspektor Ciarka.

- Wystawiliśmy radiowozy, włączyliśmy syreny i te dźwiękowe, i te błyskowe i zrobili to również zaprzyjaźnione z nami służby - dodał rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Inspektor Mariusz Ciarka podkreślił, że śmierć wrocławskich policjantów to realizacja najgorszego koszmaru dla pełniących służbę funkcjonariuszy.

123 tablice ku pamięci policjantom

- Tablica pamięci, na której znajdują się już 123 tabliczki epitafijne policjantów, którzy polegli w służbie od 1990 roku, zostanie wzbogacona o te dwie - powiedział rzecznik. - To jest najgorszy koszmar, o jakim można w ogóle mówić - dodał.

REKLAMA

- Moim marzeniem, marzeniem komendanta głównego policji było to, aby tych tabliczek nigdy nie przybywało - powiedział inspektor Ciarka.

W poniedziałek we Wrocławiu zmarli dwaj policjanci, którzy w piątek zostali postrzeleni podczas akcji. Przewozili Maksymiliana F., który był poszukiwany listem gończym, a został przez nich rozpoznany na ulicy.

• Napad w Poznaniu. Padły strzały. Trwa policyjna obława
• "Najgorsza jest ignorancja". Co roku dziesiątki osób umierają z powodu wychłodzenia organizmu

PAP/mn

REKLAMA