Jest zawiadomienie do prokuratury. W tle nawiezienia ziemi i gruzu w obszarze Natura 2000

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy złożył w piątek do Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa po nawiezieniu dużej ilości ziemi i gruzu w obszarze Natura 2000. Chodzi o teren toruńskiej Winnicy, gdzie ma powstać "drapacz chmur".

2024-02-02, 15:49

Jest zawiadomienie do prokuratury. W tle nawiezienia ziemi i gruzu w obszarze Natura 2000
Chodzi o nawiezienie wielu ton ziemi i rozdrobnionego gruzu, na teren Natura 2000, gdzie ma powstać pierwszy w Toruniu "drapacz chmur". . Foto: Facebook/Stowarzyszenie Wolna Winnica

Kierownik Działu Inspekcji toruńskiej delegatury WIOŚ w Bydgoszczy Adam Nadolski poinformował w piątek, że po zawiadomieniu od reportera PAP inspektorzy dokonali oględzin terenu i potwierdzili nawiezienie urobku - prawdopodobnie rozdrobnionego gruzu wymieszanego z ziemią.

- Informuję, że ze strony delegatury zostało dziś wysłane do Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - powiedział Nadolski.

Zawiadomienie dotyczy "nawiezienia dużej ilości ziemi, która prawdopodobnie jest odpadem, na terenie obszaru Natura 2000, co może stanowić przestępstwo określone w art. 181 par. 2 i art. 183 par. 1 Kodeksu Karnego".

Kara pozbawienia wolności od roku do lat 10

Artykuł 181 par. 2 mówi, że kto, wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, niszczy lub uszkadza rośliny, zwierzęta, grzyby lub ich siedliska, lub siedliska przyrodnicze, powodując istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Artykuł 183 par. 1 stanowi natomiast, że kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, zbiera, unieszkodliwia, transportuje odpady lub substancje albo dokonuje odzysku odpadów lub substancji w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

REKLAMA

Teren Natura 2000

PAP informowała o tej sprawie na początku stycznia. Chodzi o nawiezienie wielu ton ziemi, niwelację terenu, a obecnie także nawiezienie rozdrobnionego gruzu, na teren Natura 2000, gdzie ma powstać pierwszy w Toruniu "drapacz chmur". Inwestor, który ma go budować, zaprzecza, aby jakiekolwiek działania w tej sprawie były prowadzone przez niego lub za jego zgodą czy wiedzą.

Czytaj także:

Inwestorem jest kielecka spółka GVD CT. Jak wcześniej informowała PAP, jesienią 2023 roku prezydent Torunia wydał pozwolenie na budowę wysokościowca i towarzyszących mu innych obiektów w obszarze Natura 2000 nad Wisłą w Toruniu. W tej sprawie właściciele sąsiednich działek wnieśli jednak odwołanie i decyzja nadal nie jest prawomocna. Sprawę bada Urząd Wojewódzki. Decyzja ma zapaść niebawem.

"Oświadczamy, iż Spółka nie zleciła (nie inicjowała), jak również nie prowadzi jakichkolwiek prac budowlanych na nieruchomości lub jej części polegających na nawiezieniu ziemi, lub niwelacji terenu, lub jakichkolwiek innych zmierzających do realizacji zespołu budynków mieszkalnych" - to fragment pisma, które władze spółki skierowały do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego.

REKLAMA

Inwestor sam zawiadamia policję

Inwestor wskazuje również, że sam zawiadomił o nawiezieniu ziemi policję. Dodatkowo poinformował w piśmie do włodarza miasta, że ich przedstawiciel poinformował pracowników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska podczas wizji w grudniu 2023, iż działania "na naszym terenie dotyczą ok. 40-50 procent nieruchomości i w żadnym stopniu nie były prowadzone przez spółkę, jej zleceniodawcę, ani za jej wiedzą, czy tym bardziej zgodą". Podkreśla również widoczne efekty prac ziemnych na sąsiednich nieruchomościach.

Zawiadomienie na policję trafiło także od RDOŚ ws. naruszenia przepisów o ochronie przyrody. Dodatkowo RDOŚ stwierdziła naruszenia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

- W tej sprawie nie spełniono podstawowych warunków realizacji inwestycji, które zawarte były w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Za nieprzestrzeganie warunków, wymogów lub obowiązków, określonych w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach grozi administracyjna kara pieniężna w wysokości od 5 000 zł do 1 000 000 zł. Zgodnie z ustawą karę pieniężną, w drodze decyzji, wymierza wojewódzki inspektor ochrony środowiska, biorąc pod uwagę liczbę i wagę stwierdzonych naruszeń. RDOŚ w Bydgoszczy przekazał powyższe ustalenia do WIOŚ. Czekamy na odpowiedź od tego organu - powiedzieła Anna Gondek, rzeczniczka prasowa RDOŚ w Bydgoszczy.

Mieszkańcy Winnicy nie chcą wieżowców

Stowarzyszenie Wolna Winnica konsekwentnie przeciwstawia się budowie wieżowców na tym terenie. Żuchowska w rozmowie z PAP wskazywała m.in. na zaburzenie stosunków wodnych w starorzeczu Wisły, strefę ochrony ptaków, a przede wszystkim możliwą, a w ocenie społeczników bardzo prawdopodobną degradację obszaru natura 2000.

REKLAMA

Najwyższy z trzech budynków, które mają powstać na Winnicy nad Wisłą (nieopodal mostu gen. E. Zawackiej) ma mieć 78,96 m, 26 kondygnacji naziemnych i trzy podziemne. Mają się w nim znaleźć ok. 250 mieszkań.

Rzeczniczka prasowa toruńskiego magistratu Malwina Jeżewska poinformowała PAP, że z pisma Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z 17 stycznia wynika, że prace zostały wykonane częściowo na terenie, gdzie ma być budowany "drapacz chmur", a częściowo na sąsiednich działkach, które nie stanowią własności spółki GVD CT Sp. z o.o.

PAP otrzymała informacje od PINB, z których wynika, że to nie ten organ winien zajmować się tą sprawą, a organy ochrony środowiska. Prace tam przeprowadzone nie zostały bowiem przez ten PINB zakwalifikowane jako budowlane, ale polegające na nawiezieniu ziemi i niwelacji terenu.

REKLAMA

Śledczy będą musieli m.in. ustalić, kto nawiózł wiele ton ziemi oraz rozdrobnionego gruzu na teren Natura 2000.

Czytaj także:

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej