Krzysztof Kokoszczyński: dla Theresy May priorytetem sytuacja wśród konserwatystów
- Nie wiem czy użycie Gibraltaru, jako ostrzeżenia w kontekście obecnej sytuacji wewnętrznej Wielkiej Brytanii nie przejdzie bez echa. Priorytetem są wewnętrzne rozgrywki w Partii Konserwatywnej - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Krzysztof Kokoszyński, ekspert ds. międzynarodowych.
2019-02-03, 17:12
Posłuchaj
Ekspert podkreślił, że przedłużenie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE jest praktycznie nieuniknione. - Utrzymywanie się status quo oznacza, że Theresa May nie opowiada się za żadną z grup wewnątrz partii. Nie chce dać przeciwnikom czasu na zorganizowanie skutecznej opozycji wobec siebie. Jednocześnie stara się nie stracić większości i nie dopuścić do rozłamu w Partii Konserwatywnej - mówił gość PR24.
Krzysztof Kokoszyński zauważył, że brytyjskiej szefowej rządu pomaga podejmowanie decyzji "na gorąco". - Wtedy są większe szanse przyjęcia przez parlament rozwiązań korzystnych dla Theresy May. Parlamentarzyści nie zdążą skonsultować stanowiska przed ostatecznym głosowaniem ws. umowy i mając do wyboru głosowanie za porozumieniem lub wyjście ze wspólnoty bez umowy wybiorą rozwiązanie zaproponowane przez premier - wyjaśnił ekspert ds. międzynarodowych.
Brytyjski rząd zareagował w piątek ze złością na nazwanie Gibraltaru "kolonią brytyjskiej Korony" w oficjalnym dokumencie Unii Europejskiej, podkreślając, że "jest kompletnie nieakceptowalne, aby określać Gibraltar w ten sposób".
Spór dotyczy projektu regulacji imigracyjnych, pozwalających Brytyjczykom na bezwizowy wjazd do państw Wspólnoty na okres do 90 dni nawet po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jak zaznaczono, propozycja zakłada, że takie przepisy będą obowiązywały nawet w razie brexitu bez porozumienia.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/PAP/ras
-------------------------
REKLAMA
Data emisji: 03.02.19
Godzina emisji: 16.18
REKLAMA