Napięta sytuacja w Wenezueli. Dr Jerzy Targalski: dla Rosji to okazja do zastosowania scenariusza syryjskiego

Posłuchaj

5.02.19 Dr Jerzy Targalski: „Mocno wątpię w to, czy Amerykanie wyślą do Wenezueli swoje oddziały (…)”.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Maduro odrzucił ultimatum europejskich krajów, wzywających do przeprowadzenia wyborów prezydenckich po tym, jak przywódca opozycji Juan Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju. W tej sytuacji w Wenezueli są dwaj prezydenci. Dr Jerzy Targalski zwrócił uwagę, że decydujący głos w rozgrywce pomiędzy przywódcami może mieć armia.

- Do tego, by opowiedziała się za nowym prezydentem, wzywał prezydent USA Donald Trump. Wenezuelscy wojskowi nie są obojętni politycznie. Gdy w 1999 roku do władzy doszedł Hugo Chavez, to zniósł zakaz obejmowania stanowisk państwowych przez dowódców armii. W tej chwili są oni częścią elity władzy. Musieliby dojść do porozumienia z Juanem Guaido, który obiecał im zachowanie dotychczasowych przywilejów - dodał gość Polskiego Radia 24.

Coraz więcej światowych przywódców uznaje Juana Guaido za prezydenta Wenezueli. Za Nicolasem Maduro opowiadają się m.in. Rosja, Chiny oraz Kuba. W opinii dr. Jerzego Targalskiego dotychczasowy wenezuelski prezydent "staje się zakładnikiem Rosji".

- Wenezuela może być miejscem, w którym Rosja zastosuje tzw. scenariusz syryjski. Mam na myśli działania wprowadzające chaos w państwie i sprawiające problemy w polityce zagranicznej USA. Rosji zależy na Wenezueli ze względu na jej zasoby surowców naturalnych oraz kwestie związane z rynkiem narkotyków. Nie wierzę w to, że Donald Trump, pomimo zapowiedzi o użyciu siły, jako jednej z opcji, zdecyduje się na wysłanie swoich wojsk do Wenezueli. Musiałoby przecież dojść do bezpośrednich starć – podkreślił ekspert.

Z dr. Jerzym Targalskim rozmawiała Dorota Kania.

Polskie Radio 24/db

------------------------------

Data emisji: 5.02.2019

Godzina emisji: 7.10