Pałac westminsterski podzieli los Notre Dame? Fatalny stan zabytkowej budowli
Brytyjscy posłowie i historycy ostrzegają w "The Times" przed ryzykiem dalszego używania pałacu westminsterskiego, siedziby brytyjskiego parlamentu. Wskazują, że wieloletnie zaniedbania mogą doprowadzić do podobnego pożaru jak w katedrze Notre Dame w Paryżu.
2019-04-17, 13:29
Posłuchaj
Dziewiętnastowieczny pałac westminsterski, gdzie obradują posłowie i lordowie, od dawna wymaga remontu. Katalog obaw co do stanu budynku, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, jest długi: przestarzały system kabli elektrycznych, ale też zabezpieczeń przeciwpożarowych, a także obecność azbestu. Wieża Big Bena odchychlona jest od pionu o niemal 50 cm, a Westminster Hall, jedna z sal posiedzeń przylegająca do głównego bundynku, oparta jest na drewnianym kręgosłupie. Niedawno posłowie musieli wręcz przerwać obrady, gdy do głównej sali obrad zaczęła się lać woda.
Powiązany Artykuł
Francuskie media po pożarze katedry Notre Dame: nadszedł czas pytań
- Gdyby ktoś chciał zaprojektować łatwopalny budynek, zaprojektowałby go właśnie tak jak Westminster Hall - mówi "Timesowi" Mark Tami z Partii Pracy, członek komisji ds. renowacji budynków parlamentu. - Tragiczne uszkodzenia Notre Dame przypominają, jak pilne jest otoczenie opieką naszych zabytków - dodaje szefowa komisji konserwatystka Caroline Spelman.
Notre Dame w ogniu - raport specjalny
Brytyjski dziennik zaznacza, że od 2008 roku odnotowano 66 poważnych incydentów, które mogły zagrozić budynkowi, a raport parlamentarny z 2016 roku ostrzegał wprost, że w ciągu kolejnej dekady parlament będzie musiał prawdopodobnie zmierzyć się z "katastrofalnym wydarzeniem, takim jak potężny pożar".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Ocalone dzieła sztuki z katedry Notre Dame zostaną przeniesione do Luwru
Pierwotnie renowacja budynków parlamentu miała się rozpocząć za trzy lata. Obecnie wiadomo, że najwcześniejszy termin to rok 2028. Powodem są przeciągające się pomniejsze remonty i spory o funkcjonowanie izby. Dyskusje dotyczą m.in. tego, gdzie zostaną przeniesione biura posłów, a także gdzie miałyby się w tym czasie odbywać obrady Izby Gmin i Izby Lordów. Wśród rozważanych na pewnym etapie pomysłów było nawet stworzenie nowej konstrukcji, która byłaby zacumowana na Tamizie, tuż obok budynku parlamentu.
Dziennik zaznaczył, że w ub.r. zwiększono liczbę wyjść ewakuacyjnych i zamontowano szereg nowych drzwi przeciwpożarowych, ale były strażak i deputowany Partii Pracy Jim Fitzpatrick ocenił, że "budynki nie będą spełniały norm, dopóki nie przeprowadzimy potężnych prac remontowych".
Historyczka Caroline Shenton, autorka książki o pożarze pałacu westminsterskiego z 1834 roku, ostrzegła, że sceny z Notre Dame mogą się powtórzyć w Londynie. - Podobne ostrzeżenia wydawano przed 1834 rokiem. Jestem już zmęczona mówieniem o tym i zastanawiam się, czy któregoś dnia mój kolejny komentarz dla dziennikarzy nie będzie po prostu brzmiał: ale przecież wam o tym mówiłam - podkreśliła.
fc
REKLAMA
REKLAMA