Elżbieta Bieńkowska chwali porozumienie krytykowane przez ekologów

Unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług, Elżbieta Bieńkowska, chwali zawarte w piątek porozumienie handlowe między Unią Europejską a organizacją Mercosur, zrzeszającą kraje Ameryki Południowej. Krytyczni wobec umowy ekolodzy ostrzegają jednak, że może ona doprowadzić m.in. do większej wycinki amazońskich lasów. 

2019-06-29, 12:00

Elżbieta Bieńkowska chwali porozumienie krytykowane przez ekologów
Południowoamerykańskie lasy wycina się m.in. pod grunty rolne. Foto: Shutterstock
  • Mercosur zrzesza kraje Ameryki Południowej
  • W piątek podpisano porozumienie handlowe między Mercosurem a Unią Europejską
  • Porozumienie chwalą władze Unii
  • Eksperci ostrzegają: może zaniżyć standardy i zwiększyć wycinkę dżungli

Powiązany Artykuł

ardanowskli 1200 pap.jpg
Jan Krzysztof Ardanowski: konieczna walka o duży udział Polski w budżecie rolnym UE

Unia Europejska i południowoamerykańska agencja Mercosur (Wspólny Rynek Południa), chcą wspólnie stworzyć największą na świecie strefę wolnego handlu. Po latach negocjacji osiągnięto polityczne porozumienie w tej sprawie - poinformowała w piątek Komisja Europejska.

Reakcje władz Unii i Brazylii

Zawarcie ugody zostało przedstawione jako sukces przez szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera , który nazwał to "historyczną chwilą", oraz przez prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro, który określił to na Twitterze "jednym z najważniejszych porozumień o wolnym handlu wszech czasów". 

Także Elżbieta Bieńskowska napisała na Twitterze, że porozumienie między Unią a Mercosurem to "dowód na to, że tylko działając razem jako jedna wielka Europejska wspólnota możemy być skuteczni i dbać o interesy wszystkich."

Lasy amazońskie mogą być zagrożone

REKLAMA

Porozumienie o wolnym handlu UE-Mercosur ma też jednak krytyków. Wielu europejskich rolników obawia się konkurencji południowoamerykańskiej. Krytycznie oceniane jest też stosowanie w państwach Mercosur środków ochrony roślin i inżynierii genetycznej.

Obrońcy praw konsumentów obawiają się też, że porozumienie doprowadzi do obniżenia wysokich w Europie standardów, aby ułatwić krajom Mercosur dostęp do unijnego rynku. Ekolodzy ostrzegają zaś, że nowe rynki zbytu na mięso i soję z Brazylii mogą tam doprowadzić do zwiększania areału pastwisk i pól uprawnych, kosztem lasu deszczowego Amazonii. 

Żywność i tytoń w zamian za maszyny i chemikalia

Państwa Mercosur eksportują do UE przede wszystkim żywność, napoje i tytoń, a importują z Unii głównie maszyny, sprzęt transportowy, chemikalia i produkty farmaceutyczne. 

Według agencji dpa, porozumienie UE-Mercosur ma nie tylko wymiar gospodarczy, lecz także polityczny. W obliczu obecnej polityki USA Unia Europejska chce pokazać, że opowiada się za wolnym i uczciwym handlem - zwłaszcza po odejściu przez prezydenta Donalda Trumpa od planów transatlantyckiej umowy TTIP (Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji) i wypowiedzeniu przez USA udziału w TPP (Partnerstwo Transpacyficzne). 

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Polska mówi "nie" umowie handlowej UE z Ameryką Południową

Odłożenia podpisania umowy UE-Mercosur chciała m.in. Polska. Wnioskował o to 18 czerwca minister Jan Krzysztof Ardanowski w Luksemburgu na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa. - Ta umowa musi być podpisana w sposób transparentny, a kraje członkowskie nie mają do tej pory skonsolidowanego tekstu umowy. Nie wiadomo również, jakie są ustępstwa taryfowe ze strony UE - powiedział wtedy polskim dziennikarzom minister. 

PolskieRadio24.pl, PAP/ mbl


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej