Walka o fotel szefa komisji w PE. Głosowanie w czwartek, start B. Szydło - niepewny
Wybory przewodniczącego komisji zatrudnienia Parlamentu Europejskiego odbędą się w czwartek rano - dowiedziało się Polskie Radio. O to stanowisko dwukrotnie ubiegała się Beata Szydło, trzeciej próby może nie być - informuje wPolityce.pl.
2019-07-17, 19:37
Posłuchaj
- Kolejne głosowanie nad obsadą stanowiska szefa komisji zatrudnienia w PE odbędzie się w czwartek rano
- O to stanowisko dwa razy ubiegała się Beata Szydło
- Jej kandydatura odpadła w tajnym głosowaniu
- Nie wiadomo, czy Beata Szydło wystartuje po raz trzeci
- Kandydatury PiS nie chcą poprzeć liberałowie
Powiązany Artykuł
R. Czarnecki: niewybranie B. Szydło to złamanie zasad demokracji
W tle dyskusji o obsadzie fotela szefa komisji zatrudnienia są rozgrywki polityczne między frakcjami. Zgodnie z ustaleniami polityków, szefostwo w komisji zatrudnienia powinno przypaść konserwatystom, do których należy Prawo i Sprawiedliwość.
Liberałowie nie chcą kandydata PiS
Liberałowie nie chcą jednak poprzeć kandydata PiS-u. W ich opinii, politycy PiS "nie szanują europejskich wartości". Liberalni parlamentarzyści zapewniają równocześnie, że są gotowi poprzeć kandydata Europejskich Konserwatystów i Reformatorów z innego państwa.
Politycy polskiej partii rządzącej taką postawę uznają za złamanie demokratycznych zasad. Dodatkowo, ich zdaniem, niedopuszczalne jest to, że liberałowie próbują wskazać konserwatystom możliwego kandydata.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Premier: porażkę kandydatury B. Szydło odbieram jako naruszenie konsensusu
REKLAMA
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio - jeśli EKR wyznaczyłby ponownie eurodeputowanego Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko przewodniczącego, to lewica zamierza wskazać swojego kontrkandydata, który pełniłby rolę "tymczasowego szefa komisji".
Holenderka w miejsce kandydata PiS?
Portal wPolityce.pl informuje, że socjaliści będą chcieli w takiej sytuacji wystawić kandydaturę holenderskiej europoseł Agnes Jongerius.
W tej chwili nie wiadomo, jaką decyzję podejmie delegacja Prawa i Sprawiedliwości - czy po raz trzeci wystawi kandydaturę Beaty Szydło, wybierze innego polityka PiS-u, czy też wskaże osobę z innego kraju.
REKLAMA
Jak informuje portal wPolityce.pl, wystawienie Beaty Szydło po raz trzeci nie jest przesądzone. - Decyzja należy również do Beaty Szydło - mówią nieoficjalnie źródła portalu. - Jeśli pani premier Szydło nie będzie kandydowała, a podejrzewam, że raczej nie, to naturalną kandydatką jest pani minister Rafalska - mówi rozmówca portalu.
Decyzja - być może w czwartek
Najbliższe głosowanie nad obsadą fotela szefe komisji zatrudnienia w PE odbędzie się w czwartek rano.
W poniedziałek wieczorem Beata Szydło ponownie nie została wybrana na to stanowisko. W drugim tajnym głosowaniu w Strasburgu była premier nie zyskała wymaganego poparcia - przeciw było 34 europosłów, za 19, dwie osoby wstrzymały się od głosu. W pierwszym głosowaniu, które odbyło się w ubiegłą środę, za kandydaturą Beaty Szydło - kandydatką grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów - było 21 posłów, przeciw wystąpiło 27, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Beata Szydło była jedyną kandydatką. Na wniosek socjalistów głosowanie było tajne. Według nieoficjalnych informacji, przeciw jej kandydaturze głosowali wtedy przedstawiciele frakcji socjalistów, liberałów, Zieloni oraz lewicowa grupa GUE.
REKLAMA
IAR, wPolityce.pl, PAP/ mbl
REKLAMA