Polski żeglarz utknął na morzu. Ma złamaną rękę i czeka na pomoc

Trwa akcja ratunkowa na Bałtyku. Kłopoty ma żeglarz biorący udział w regatach. Mężczyzna ma złamaną rękę. Nad morzem jest sztorm, fale mają nawet 7 metrów wysokości.

2019-09-16, 10:29

Polski żeglarz utknął na morzu. Ma złamaną rękę i czeka na pomoc
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com
  • Informacja o poszkodowanym wpłynęła do Morskiego Centrum Ratowniczego ok. godz. 22.40 w niedzielę
  • Do żeglarza w nocy dopłynął statek ratowniczy
  • Warunki pogodowe uniemożliwiają ewakuację poszkodowanego

Do żeglarza, który podczas regat na Bałtyku złamał rękę, w nocy dopłynął statek ratowniczy, jednak panujące warunki nie pozwalają na bezpieczne podjęcie poszkodowanego. Wcześniej fale i silny wiatr uniemożliwiały ratownikowi ze śmigłowca dotarcie do żeglarza. Do jachtu dopływa kolejna jednostka.

Jak poinformował rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck, informacja o poszkodowanym przebywającym na jachcie wpłynęła do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni ok. godz. 22.40 w niedzielę.

Powiązany Artykuł

sztorm shutterstock-1200.jpg
Ostrzeżenie IMGW. Zbliża się pierwszy silny sztorm na Bałtyku

Uczestnik regat samotnych żeglarzy "Bitwa o Gotland" płynący jachtem "Konsal 2" złamał rękę. Do akcji ratowniczej zadysponowano śmigłowiec Marynarki Wojennej, który wyruszył na miejsce zdarzenia z Lotniska Gdynia - Babie Doły, a także statek ratowniczy "Bryza" z Władysławowa.

Problemy z helikopterem

Ratownicy ze śmigłowca usiłowali porozumieć się z poszkodowanym, co utrudniały jego stan zdrowia i panujące warunki, siedmiometrowe fale i silny wiatr. Ponadto, z uwagi na pogodę, na pokład "Konsala 2" nie udało się opuścić ratownika. Jak poinformował R. Goeck, helikopter około godz. 1:00 zgłosił problem z silnikiem i powrócił na lotnisko przy użyciu tylko jednej jednostki napędowej.

Powiązany Artykuł

bałtyk sztorm pap 1200.jpg
Wypadek Polaków na Litwie. Jedna osoba nie żyje

W tym czasie do jachtu dopłynął statek "Bryza". Ponownie jednak akcję utrudniały panujące warunki, wskutek których do tej pory nie ma możliwości bezpiecznie podjąć poszkodowanego. Od nocy "Bryza" asystuje jacht i czeka na odpowiednie warunki, aby dostać się na pokład.

REKLAMA

Służby ratunkowe Kaliningradu zostały powiadomione

Organizatorzy regat również przekazali informacje z miejsca zdarzenia. "Ratownicy bez przerwy asystują jacht z kontuzjowanym Ryśkiem. Obecnie zmierza do niego większa jednostka Sztorm, która zamieni się z prowadzącą dotychczas operację Bryzą i mamy nadzieję na podjęcie udanej próby wejścia na pokład "Konsala 2". O akcji powiadomione są także służby ratunkowe Kaliningradu" - czytamy.

rmf24.pl/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej