Wiemy, kiedy sąd wyda orzeczenie ws. zawieszenia brytyjskiego parlamentu

Brytyjski Sąd Najwyższy wyda we wtorek orzeczenie, czy decyzja premiera Borisa Johnsona o zawieszeniu parlamentu na pięć tygodni była zgodna z prawem. Będzie ono miało duże znaczenie dla terminu brexitu.

2019-09-23, 16:14

Wiemy, kiedy sąd wyda orzeczenie ws. zawieszenia brytyjskiego parlamentu
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Shutterstock.com / lazyllama

Pod koniec sierpnia królowa Elżbieta II na wniosek Borisa Johnsona zgodziła się na zawieszenie parlamentu. Weszło ono w życie 10 września i ma potrwać do otwarcia nowej sesji Izby Gmin 14 października.

Powiązany Artykuł

1200_Londyn_shut.jpg
Ważny komunikat do wszystkich Polaków mieszkających w W. Brytanii

Zawieszenie prac brytyjskiego parlamentu

Jakkolwiek samo zawieszenie parlamentu (prorogacja) jest normalną procedurą, wątpliwości budzi wyjątkowo długi okres jego trwania. Skarżący tę decyzję i krytycy rządu uważają, że premier zrobił to, aby uniemożliwić parlamentowi przeszkodzenie mu w doprowadzeniu do brexitu 31 października. Na dodatek zarzucają premierowi, że wprowadził w błąd Elżbietę II, której zgoda jest formalnie potrzebna do zawieszenia parlamentu.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Charles Moore: jeżeli brexit nastąpi, sytuacja się uspokoi

Premier przekonuje, że to właśnie ostatnia sesja parlamentu była wyjątkowo długa, a zawieszenie ma umożliwić rządowi przeformułowanie planów legislacyjnych, ponadto nie chce, by parlament wracał do pracy w trakcie dorocznych konferencji programowych głównych partii politycznych.

REKLAMA

Sąd Najwyższy bada sprawę

W zeszłym tygodniu odbyło się posiedzenie Sądu Najwyższego w celu zbadania, czy tak długie zawieszenie parlamentu jest zgodne z prawem, ale ze względu na skomplikowany charakter sprawy, wbrew oczekiwaniom sędziowie nie wydali wówczas orzeczenia. Zostanie ono ogłoszone we wtorek o 10:30 (11:30 czasu polskiego).

Ewentualne orzeczenie o niezgodności z prawem utrudni Borisowi Johnsonowi spełnienie obietnicy o doprowadzeniu do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w obecnie obowiązującym terminie, czyli 31 października. Na dodatek - jeśli sędziowie uznają, że wprowadził on królową w błąd - wzrośnie polityczna presja na premiera, by ustąpił ze stanowiska.

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Przeciwnicy oskarżają Borisa Johnsona o oszukanie królowej. Premier zaprzecza

Ale nawet niekorzystne dla niego orzeczenie nie musi jeszcze kończyć sprawy. W zeszłym tygodniu pojawiły się spekulacje, że prawnicy rządu rozważają w takim przypadku ponowne zawieszenie parlamentu.

REKLAMA

jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej