Stewart Hosie: wotum nieufności dla Johnsona możliwe w przyszłym tygodniu
Jeden z czołowych polityków Szkockiej Partii Narodowej (SNP), Stewart Hosie zapowiedział, że głosowanie ws. wotum nieufności dla szefa rządu Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona mogłoby się odbyć na początku przyszłego tygodnia.
2019-09-28, 21:30
W rozmowie ze stacją BBC mówił on, że taki krok może być jedyną drogą na uniknięcie brexitu bez porozumienia 31 października.
Powiązany Artykuł
Spór w Izbie Gmin o wyrok Sądu Najwyższego. Chodzi o zawieszenie parlamentu
"Nie mamy obecnie pewności, że premier będzie przestrzegał prawa"
Jak wyjaśnił Hosie, rosną obawy, że Johnson może znaleźć jakiś sposób na obejście ustawy, która w przypadku braku porozumienia nakłada na niego obowiązek zwrócenia się do Unii Europejskiej o odroczenie terminu brexitu.
Celem wniosku o wotum nieufności miałoby być powołanie premiera, który wystąpi do Brukseli o krótkie przesunięcie tej daty, a następnie rozpisze przedterminowe wybory.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Wielka Brytania w ogniu wojny na argumenty prawne
REKLAMA
- Musimy to zrobić, ponieważ nie mamy obecnie pewności, że premier będzie przestrzegał prawa i zwróci się o przesunięcie (terminu brexitu), co parlament przegłosował zaledwie kilka tygodni temu - powiedział polityk.
W innej rozmowie, z BBC Radio Scotland, ujawnił, że takie głosowanie mogłoby się odbyć już poniedziałek albo we wtorek. Przyznał jednak, że taki plan wymaga współpracy opozycji oraz części posłów konserwatywnych przeciwnych polityce Johnsona.
Lider opozycji na czele rządu?
W piątek Nicola Sturgeon, liderka SNP i szefowa autonomicznego rządu Szkocji, zasugerowała, że jej partia mogłaby poprzeć w roli tymczasowego premiera Jeremy'ego Corbyna, lidera opozycyjnej Partii Pracy. Sam Corbyn powiedział w sobotę, że niedawne rozmowy z innymi partiami opozycyjnymi były konstruktywne i perspektywa rządu tymczasowego "z dnia na dzień staje się bardziej prawdopodobna".
>>>[ZOBACZ TAKŻE] Szkocka Partia Narodowa buduje koalicję, by obalić Borisa Johnsona
REKLAMA
Z kolei szefowa Liberalnych Demokratów Jo Swinson przyznając, że powołanie rządu tymczasowego może być konieczne, wyraziła zarazem wątpliwość, czy wszystkie partie byłyby skłonne poprzeć Corbyna. Jej zdaniem jest on zbyt dzielącą postacią, by objąć funkcję tymczasowego premiera.
Jeśli rząd przegra głosowanie nad wotum nieufności, posłowie mają 14 dni na sformowanie alternatywnego gabinetu. Jeśli nie zdobędzie on większości w Izbie Gmin, rozpisywane są przedterminowe wybory.
Powiązany Artykuł
Boris Johnson po decyzji brytyjskiego Sądu Najwyższego: potrzebujemy nowych wyborów
"Możemy skończyć z wyborami na warunkach Borisa Johnsona"
Hosie podkreślił, że jest kluczowe, by przed złożeniem wniosku o wotum nieufności opozycja miała plan w jaki sposób doprowadzić do przełożenia terminu brexitu. - Jeśli nie będzie to wcześniej skutecznie uzgodnione, możemy skończyć z wyborami na warunkach Borisa Johnsona, co pozwoli mu grać na czas i wyjść bez porozumienia - ostrzegł.
Johnson wzywając opozycję do przedterminowych wyborów i złożenia wniosku o wotum nieufności dla niego, liczy, że w przypadku wyborów w nowym parlamencie będzie miał większość popierającą wyjście z UE w obecnie obowiązującym terminie, 31 października.
REKLAMA
msze
REKLAMA