Kandydat na komisarza ds. sprawiedliwości łączy fundusze UE z praworządnością
Kandydat na komisarza odpowiedzialnego za sprawiedliwość Didier Reynders podczas wysłuchania w Parlamencie Europejskim opowiedział się za odbieraniem unijnych funduszy krajom, które nie przestrzegają zasad praworządności.
2019-10-02, 11:46
Posłuchaj
Belg w swoim oświadczeniu na początku przesłuchania zapowiedział, że będzie przywiązywał szczególną wagę do przeglądu praworządności w państwach członkowskich. Mówił, że te kraje, w których będzie zagrożenie co do przestrzegania zasad państwa prawa, będą badane w sposób pogłębiony.
- Nie zawaham się działać, gdy dostrzegę zagrożenie dla praworządności. Nie można iść na kompromis, gdy demokracja jest zagrożona - powiedział Didier Reynders.
Powiązany Artykuł
Ursula von der Leyen: równość i demokracja - te fundamenty gwarantują nam wolność w UE
Kandydat na komisarza był dopytywany przez europosła Andrzeja Halickiego o dodatkowe, konkretne działania w przypadku stwierdzenia zagrożenia dla praworządności.
- Bo monitoring, wymiana informacji, czy dobrych praktyk, to ważne aspekty, ale w sytuacji zagrożenia trzeba działać szczególnie. Czy Pan ma na myśli jakieś dodatkowe środki, które chciałby Pan użyć? - pytał deputowany PO.
REKLAMA
W odpowiedzi Didier Reynders nawiązał do powiązania wypłaty funduszy z przestrzeganiem praworządności.
- Zawieszanie albo odbieranie unijnych pieniędzy państwu, które nie przestrzega zasad praworządności, będzie dość silną presją na ten kraj - wskazał kandydat na komisarza odpowiedzialnego za sprawiedliwość.
fc
REKLAMA