Premier Turcji: jeśli nie znajdziemy rozwiązania, otworzymy bramy migrantom

• Prezydent Turcji zaapelował do Unii Europejskiej o wsparcie finansowe na utrzymanie migrantów
• - Nadal ugościmy migrantów, ale nie damy rady wszystkiego udźwignąć - mówił turecki polityk
• Recep Tayyip Erdogan podziękował Viktorowi Orbanowi za pomoc Węgier w walce z terroryzmem

Turecki prezydent przypomniał, że w jego kraju przebywa obecnie 4 miliony migrantów, a wielu z nich chciałoby dostać się do Europy. Jak zaznaczył dzięki umowie z Unią Europejską Turcja ich cierpliwie powstrzymuje. Podkreślił, że z obiecanych sześciu miliardów euro na pomoc w kryzysie migracyjnym Bruksela na razie przesłała tylko pierwszą część.

Powiązany Artykuł

- Nadal ugościmy migrantów, ale nie damy rady wszystkiego udźwignąć. Jeżeli zobaczymy, że nie ma rozwiązania, to trzeba będzie otworzyć bramy, a jeżeli je otworzymy, to wszyscy wiedzą w jakim kierunku ci ludzie pójdą - mówił turecki polityk. Poinformował, że w celu rozwiązania problemu Turcja chce zwołać międzynarodową konferencję na temat odbudowy północnej Syrii.

CZYTAJ TAKŻE: Weronika Jóźwiak: Węgry próbują zaistnieć w polityce międzynarodowej>>>

Recep Tayyip Erdogan podziękował Viktorowi Orbanowi za pomoc Węgier w walce z terroryzmem oraz za wsparcie Turcji w przyłączeniu się do Unii Europejskiej. Szef węgierskiego rząd przyznał, że bez Turcji nie da się powstrzymać migracji w kierunku Europy. Według Orbana osobom zmuszonym do opuszczenia swojej ojczyzny należy pomóc, ale pomocy należy udzielać na miejscu.

REKLAMA

Podczas wizyty Erdogana kilka organizacji protestowało w centrum Budapesztu przeciw tureckiej ofensywie w północnej Syrii. Był to też wyraz solidarności z Kurdami.

pkur