"Drastyczne sceny z udziałem najmłodszych". Afera pedofilska w Niemczech
Policja z Kolonii zatrzymała siedmiu podejrzanych o wykorzystywanie seksualne dzieci, głównie własnych. Śledczy zabezpieczyli ponad 10 tys. gigabajtów materiałów dowodowych. Jak podkreślają, zdjęcia i filmy przedstawiają bardzo drastyczne sceny z udziałem najmłodszych.
2019-11-12, 12:39
Sześciu zatrzymanych pochodzi z Nadrenii Północnej-Westfalii, jeden z Hesji. Zarzuty, które im postawiono, dotyczą wykorzystywania seksualnie dzieci własnych lub partnerów i fotografowaniu oraz filmowaniu tego, a następnie rozpowszechnianiu materiałów w internecie w specjalnych grupach czatu.
Powiązany Artykuł
Za dziecięcą pornografię płacili kryptowalutą. Międzynarodowa grupa pedofilów rozbita
Do przestępstw dochodziło w Bergisch Gladbach. To właśnie w tym mieście policjanci przeszukali już mieszkanie 42-letniego ojca, gdzie znaleźli wielkie ilości materiału dowodowego. Sprawdzili także smartfon mężczyzny. Dzięki analizie zawartych w nim danych dotarli do pozostałych sprawców, pochodzących Wesel, Krefeld oraz Lünen pod Dortmundem, którzy przebywają obecnie w areszcie.
Jak śledczy podali, zabezpieczyli ponad 10 tys. gigabajtów materiałów dowodowych. Ich analizą zajmuje się 250 funkcjonariuszy. Choć dopiero zaczęli przeglądać fotografie i filmy, przyznają, że to z czym się stykają, jest dla nich dużym psychicznym obciążeniem.
Najmłodsza ofiara nie skończyła roku
- Do jak perfidnych w szczegółach czynów doszło, dowodzą zebrane przez nas materiały dowodowe - powiedział podczas konferencji prasowej Uwe Jacob, rzecznik kolońskiej policji. Wyjaśnił, że chodzi o gadżety i akcesoria erotyczne, w tym przedmioty do wiązania i krępowania.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE] rozpowszechniał pornografię dziecięcą. Jest w rękach policji
Jak wstępnie ustaliła prokuratura, co najmniej dwóch zatrzymanych mężczyzn podczas nadużyć seksualnych wymieniło się własnymi dziećmi. W toku śledztwa ujawniono, że ofiarami padło 12 dzieci z Nadrenii Północnej-Westfalii i jedno z Hesji. Najmłodsze nie skończyło jeszcze roku, najstarsze ma 11 lat. Co szczególnie bulwersujące, większość z nich była wykorzystywana przez własnych ojców lub ojczymów. Śledczy nie wykluczają, że ofiar pedofilów może być więcej.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci przeszukują obecnie dom kolejnego z podejrzanych mężczyzn, mieszkańca Alsdorf koło Aachen. Jak zaznaczają, rewizja może potrwać kilka dni.
bb/dw.com
REKLAMA
REKLAMA