Zakończyły się wybory do Izby Reprezentantów na Białorusi. Frekwencja wyniosła 77,22 proc.

Na Białorusi zakończyły się wybory do niższej izby parlamentu, Izby Reprezentantów.  Według wstępnych danych frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych na Białorusi wyniosła 77,22 proc. - Wybory uznano za ważne we wszystkich 110 okręgach - poinformowała szefowa CKW Lidzija Jarmoszyna.

2019-11-17, 22:26

Zakończyły się wybory do Izby Reprezentantów na Białorusi. Frekwencja wyniosła 77,22 proc.

Posłuchaj

Niezależni obserwatorzy oceniają wybory na Białorusi. Relacja Piotra Pogorzelskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Lokale wyborcze zamknięto w niedzielę o godz. 20 (18 w Polsce). Występując wieczorem w telewizji państwowej, Jarmoszyna powiedziała, że we wszystkich okręgach osiągnięty został próg frekwencji 50 proc., co oznacza, że wybory są ważne.

Powiązany Artykuł

bielarus 1200 pap.jpg
Wybory na Białorusi. Piotr Pogorzelski: ludzie nie wierzą w ich wynik

Jak wynika z danych, przytoczonych przez agencję BiełTA, najwyższą frekwencję odnotowano w obwodach (województwach) witebskim i mohylewskim, gdzie zagłosowało ok. 82 proc. uprawnionych, w pozostałych obwodach frekwencja była niższa o 1-3 pkt proc., najniższa zaś w Mińsku - ok. 63 proc.

O 110 miejsc w Izbie Reprezentantów ubiegało się 513 kandydatów, w tym niemal 200 przedstawicieli opozycji. Izba Reprezentantów jest wybierana na 4 lata w wyborach jednomandatowych.

600 przypadków nieprawidłowości

Obserwatorzy niezależnej kampanii "Prawo wyboru" zarejestrowali ponad 600 przypadków nieprawidłowości. Rzecznik kampanii Alaksiej Janukiewicz mówił m.in. o manipulowaniu frekwencją, zawyżaniu liczb głosujących, ograniczaniu praw niezależnych obserwatorów, usuwaniu ich z lokali wyborczych i pozbawianiu akredytacji (takich przypadków odnotowano 27).

REKLAMA

Zasadniczy dzień głosowania, którym była niedziela, poprzedziło 5-dniowe głosowanie przedterminowe, w którym frekwencja wyniosła prawie 36 proc.
W poprzednich wyborach do Izby Reprezentantów w 2016 roku startowało 485 kandydatów. Opozycję reprezentowało ok. 180, a do parlamentu trafiły dwie niezależne posłanki.

W poniedziałek wstępne sprawozdanie z przebiegu misji obserwacyjnej zapowiedziało Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE.
Według obserwatorów z poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw, którzy wypowiadali się w mediach, wybory przebiegały bez zakłóceń.

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej