Czy to początek końca giganta? Uber traci licencję w Londynie
Władze miejskie Londynu nie przedłużyły firmie Uber licencji na świadczenie usług przewozu pasażerów, gdyż wciąż są zastrzeżenia co do bezpieczeństwa - poinformował Transport for London, regulator odpowiadający za kwestie transportu w brytyjskiej stolicy.
2019-11-25, 14:55
Jak wyjaśnił TfL, zmiany w aplikacji Ubera umożliwiały nieupoważnionym kierowcom na załadowanie zdjęć na konta innych kierowców, co oznacza, że mogli odbierać pasażerów podszywając się pod nich. Takie przypadki miały miejsce podczas co najmniej 14 tys. przejazdów pod koniec 2018 i na początku 2019 r.
Ponadto zwolnieni lub zawieszeni kierowcy nadal mogli tworzyć swoje profile w aplikacji Ubera i przewozić pasażerów, co stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Powiązany Artykuł
Prezydent podpisał "lex Uber" - zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku
"Chcemy zapewnić bezpieczeństwo londyńczykom"
Helen Chapman, dyrektor ds. licencji, regulacji i opłat w TfL, oświadczyła: "Chociaż przyznajemy, że Uber wprowadził ulepszenia, jest nie do przyjęcia, że Uber zezwolił pasażerom na wsiadanie do taksówek kierowanych przez osoby, które mogą nie mieć licencji ani ubezpieczenia".
- Wiem, że decyzja ta może być niepopularna wśród użytkowników Ubera, ale ich bezpieczeństwo jest sprawą najwyższej wagi. Przepisy mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa londyńczykom - powiedział z kolei burmistrz Londynu Sadiq Khan, który w maju przyszłego roku będzie się ubiegał o reelekcję.
Uber: niesłychana i niewłaściwa decyzja
Firma natychmiast zapowiedziała, że złoży apelację, a do czasu jej rozpatrzenia będzie świadczyła usługi. Nazwała też decyzję TfL "niesłychaną i niewłaściwą".
Powiązany Artykuł
Uber zadebiutował na Wall Street. Na otwarciu stracił 7 proc.
- W ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeprowadziliśmy audyt każdego kierowcy w Londynie i dodatkowo wzmocniliśmy nasze procedury. Mamy solidne systemy i kontrole potwierdzające tożsamość kierowców i wkrótce wprowadzimy nowy proces rozpoznawania twarzy - powiedział Jamie Heywood, szef firmy na Europę Północną i Wschodnią.
Wcześniejsza utrata licencji
Uber początkowo stracił licencję na świadczenie usług w Londynie we wrześniu 2017 r., ale później dwukrotnie została ona warunkowo przedłużona. Po raz drugi TfL przedłużył ją we wrześniu tego roku - na zaledwie dwa miesiące, choć maksymalny termin wydawania licencji przez regulatora to pięć lat. Termin przedłużenia upłynął w niedzielę.
Dla Ubera pracuje w Londynie około 45 tys. kierowców. Brytyjska stolica jest jednym z pięciu najważniejszych rynków dla tej firmy. Według jej danych, 24 proc. przychodów generowanych jest w pięciu miastach, oprócz Londynu są to San Francisco, Los Angeles, Nowy Jork oraz Sao Paulo w Brazylii. W Wielkiej Brytanii oprócz Londynu Uber świadczy usługi przewozu osób jeszcze w 18 innych miastach.
REKLAMA
pb
REKLAMA