Tydzień urzędowania nowej KE. Kompromitacja szefa unijnej dyplomacji
Nowa Komisja Europejska jest po tygodniu urzędowania, a szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zdążył się już skompromitować. Podczas spotkania z europosłami z komisji spraw zagranicznych przyznał, że nie wie co to jest ustawa Magnickiego, nie wiedział też kim był Siergiej Magnicki.
2019-12-07, 11:47
Posłuchaj
Był to adwokat, który odkrył przypadki korupcji w rosyjskiej administracji. Aresztowany pod zarzutem oszustw podatkowych i torturowany, zmarł w więzieniu w 2009 roku nie doczekawszy procesu.
Powiązany Artykuł
Wpadka szefa dyplomacji UE ws. ważnej ustawy. KE bagatelizuje
Brak wiedzy szefa unijnej dyplomacji na ten temat może zaskakiwać i niepokoić, ponieważ w Unii Europejskiej od kilku lat trwają dyskusje o ewentualnych sankcjach za łamanie praw człowieka, a inspiracją jest właśnie ustawa Magnickiego wprowadzona w USA oraz w kilku unijnych krajach, między innymi w Wielkiej Brytanii i państwach bałtyckich. Nie ma regulacji na poziomie europejskim ze względu na oczywiste nawiązanie do Rosji i opór niektórych państw.
Zaostrzenie sankcji wobec Rosji
- Nie bardzo wiem co to jest ustawa Magnickiego. Magnicki? to ktoś kto został zamordowany? - pytał Josep Borrell.
REKLAMA
W ubiegłym roku europosłowie z najważniejszych frakcji politycznych, w tym polscy deputowani z PO i PIS zaapelowali do unijnych rządów o zaostrzenie sankcji wobec Rosji, w tym o przyjęcie tak zwanej ustawy Magnickiego.
- To prawo dotknęłoby podstaw reżimu Putina - mówił wtedy brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej William Browder, przyjaciel Siergieja Magnickiego, szef Hermitage Capital, który zabiega o wprowadzenie na całym świecie sankcji za łamanie praw człowieka.
jp
REKLAMA