Jest zgoda unijnych przywódców. Sankcje na Rosję przedłużone
Unijni przywódcy zgodzili się na przedłużenie sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję za aneksję Krymu i agresję na wschodnią Ukrainę. Decyzja zapadła na szczycie w Brukseli.
2019-12-12, 23:16
Posłuchaj
Procedury w tej sprawie powinny być sformalizowane do przyszłego tygodnia. Restrykcje, które wygasają pod koniec stycznia, zostaną przedłużone do końca lipca.
Powiązany Artykuł
Sankcje za łamanie praw człowieka. UE szykuje swoją ustawę Magnickiego
Kolejne przedłużenie sankcji
To kolejne przedłużenie sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję w połowie 2014 roku. Zgoda była jednomyślna, choć w Unii są kraje, nazywane gołębiami, które co jakiś czas sugerują konieczność złagodzenia sankcji, bądź ich zawieszenia. Polska jest w grupie jastrzębi i zawsze popierała przedłużenie restrykcji.
- Uważamy, że Rosja jest tą stroną, która dokonała agresji, powinna się wycofać z rejonu Donbasu, powinna zrealizować porozumienia mińskie - mówił kilka dni temu minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Prezydent: nasza obecność w Radzie Bezpieczeństwa ONZ umocniła wizerunek Polski
REKLAMA
Przedłużenie sankcji gospodarczych oznacza, że największe rosyjskie banki i firmy naftowe nadal będą miały ograniczony dostęp do rynków kapitałowych. Zakazana będzie też sprzedaż Rosjanom zaawansowanych technologii, w tym związanych z wydobyciem ropy ze złóż arktycznych, a także sprzętu podwójnego zastosowania, wykorzystywanego do celów cywilnych i wojskowych. Nadal będzie też obowiązywać embargo na dostawy broni.
jmo
REKLAMA