Raport o możliwej ingerencji Rosji w brytyjską politykę. Boris Johnson podjął decyzję
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyraził zgodę na publikację raportu o możliwej ingerencji Rosji w brytyjską politykę. Poinformował o tym rzecznik szefa rządu, podkreślając, że publikacja raportu "nie zaszkodzi organizacjom, które chronią brytyjskie bezpieczeństwo narodowe". Nie wiadomo jednak, kiedy raport ujrzy światło dzienne.
2019-12-16, 22:16
Chodzi o 50-stronicowy dokument sporządzony przez Parlamentarną Komisję Wywiadu i Bezpieczeństwa (ISC), który analizuje rosyjskie działania, w tym kwestię potencjalnej ingerencji w referendum w sprawie brexitu w 2016 roku. 52 procent głosujących opowiedziało się wówczas za opuszczeniem Unii Europejskiej przez ich kraj.
Powiązany Artykuł
Premier Szkocji: Boris Johnson musi zgodzić się na referendum
Ponieważ ze względu na wybory parlamentarne Komisja została rozwiązana, publikacja raportu będzie możliwa dopiero po ponownym sformowaniu się tego gremium, co może potrwać kilka tygodni.
Decyzja o nieudostępnianiu dokumentu
Komisja rozpoczęła dochodzenie w listopadzie dwa lata temu. Śledztwo zostało wszczęte w związku z wątpliwościami dotyczącymi ingerencji Rosji w wybory w USA w 2016 roku oraz rosyjskich kampanii dezinformacyjnych.
Objęło także wątek próby otrucia byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala w brytyjskim mieście Salisbury, którą Londyn przypisuje Moskwie. Rosja zaprzeczyła jakiemukolwiek swojemu udziałowi w sprawie.
REKLAMA
Ustalenia Komisja przekazała premierowi w raporcie w połowie października, po zatwierdzeniu dokumentu przez służby wywiadowcze. Rząd zdecydował jednak nie udostępniać go przed grudniowymi wyborami, co ściągnęło na niego falę krytyki.
kad
REKLAMA