Wybory w Afganistanie. Spodziewany przegrany zapowiada odwołanie
Trzy miesiące po wyborach prezydenckich w Afganistanie, tamtejsza komisja wyborcza przedstawiła ich wstępne wyniki. Według nich, dotychczasowy prezydent Aszraf Ghani zdobył blisko 51 procent głosów i zachowa stanowisko.
2019-12-22, 13:13
Na jego rywala, premiera Abdullaha Abdullaha, miało głosować 39,5 procent wyborców. Komisja wyborcza zastrzegła jednak, że ostateczne wyniki mogą być inne.
Powiązany Artykuł

Co zmienią wybory w Afganistanie?
Blisko połowa głosów nieważna
Wybory odbyły się 28 września. W 35-milionowym Afganistanie do urn poszło 2 miliony 700 tysięcy obywateli, ale za ważne uznano tylko milion 900 tysięcy głosów. Zrodziło to od razu podejrzenia, że wybory mogły zostać sfałszowane.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Media: Biały Dom zamierza wycofać z Afganistanu 4 tys. żołnierzy
Komisja wyborcza już kilkakrotnie zapowiadała, że przedstawi ostateczne wyniki wyborów i za każdym razem tę zapowiedź odwoływała.
REKLAMA
Obaj kandydaci do fotela prezydenta ogłosili się zwycięzcami. Jeśli po ogłoszeniu końcowych wyników okaże się, że żaden z nich nie uzyskał ponad 50 procent głosów, to wybory zostaną powtórzone. Abdullah Abdullah już zapowiedział, że wyniki zaskarży.
Podobny program, różnice etniczne
Obaj pretendenci mają podobny program wyborczy, z głównymi hasłami "pokój" i "postęp". Różni ich głównie to, że reprezentują inne grupy etniczne. Aszraf Ghani, z wykształcenia antropolog, jest Pasztunem, a Abdullah Abdullah, okulista - Tadżykiem.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Patryk Kugiel: destabilizacja sytuacji w Afganistanie nie jest Chinom na rękę
Były to czwarte wybory prezydenckie w Afganistanie od czasu obalenia reżimu talibów w 2001 roku. 18 lat po interwencji ze strony Stanów Zjednoczonych i państw sojuszniczych wciąż nie udało się ustabilizować sytuacji w kraju, a talibowie nigdy wcześniej nie kontrolowali tak rozległego obszaru jak obecnie.
REKLAMA
mbl
REKLAMA