"W Australii będziemy robić to, co dobre dla Australijczyków". Ostra reakcja na wpis Grety Thunberg
Szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg zabrała głos ws. ogromnych pożarów w Australii. - Nawet takie katastrofy nie wywołują żadnej akcji ze strony polityków. Jak to możliwe? - zapytała nastolatka. - To nie fair, że ci znajdujący się poza Australią dyktują nam w jakim kierunku powinniśmy iść - odpowiedział australijski premier Scott Morrison.
2019-12-27, 07:16
Australia od wielu tygodni walczy z potężnymi pożarami. Ogień strawił już ponad 3 mln hektarów łąk i rozmaitych upraw; władze oceniają, że w płomieniach zginęło 2 tys. niedźwiadków koala. Pożary w okolicach Sydney ogarnęły 440 tys. hektarów lasów oraz zarośli.
Powiązany Artykuł
Rodzice Grety Thunberg mogą mieć kłopoty. Donosy do służb socjalnych
"To musi się zmienić"
Pożarom sprzyja fala tropikalnych upałów, która ogarnęła zwłaszcza wschodnie i południowe wybrzeża tego kraju. W ciągu ostatnich dni zanotowano tam rekordowe temperatury, dochodzące do 41,9 stopnia Celsjusza.
Sytuacją w Australii zainteresowała się Greta Thunberg. - Nawet takie katastrofy nie wywołują żadnej akcji ze strony polityków. Jak to możliwe? Wciąż nie widzimy powiązania między kryzysem klimatycznym i coraz częstszymi ekstremalnymi zmianami pogodowymi i katastrofami takimi jak pożary w Australii. To musi się zmienić - napisała nastoletnia aktywistka.
"Będziemy robić to, co dobre dla samych Australijczyków"
Grecie Thunberg odpowiedział premier Australii. - Nie jestem tutaj po to, żeby zaimponować ludziom spoza Australii. Moim zadaniem jest postawić na pierwszym miejscu Australijczyków. A to oznacza postawienie na pierwszym miejscu środowiska, w którym żyjemy i gospodarki - stwierdził Scott Morrison. - To nie fair, że ci znajdujący się poza Australią dyktują nam w jakim kierunku powinniśmy iść. W Australii będziemy robić to, co dobre dla samych Australijczyków. To zawsze było moim priorytetem - dodał.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Jeremy Clarkson zaatakował Gretę Thunberg. Dziennikarz nie przebierał w słowach
Scott Morrison zdobył funkcję w dużej mierze dzięki głosom wyborców przeciwnych polityce zamykania kopalni węglowych i wygaszaniu krajowego przemysłu energetycznego.
Najgroźniejsze pożary, które przeszły do historii Australii jako "czarna sobota", wydarzyły się 7 lutego 2009 roku, kiedy to temperatura wzrosła tam do 46,4 st. C, a w ogniu zginęły 173 osoby.
Tragedię tę uznano za największą klęskę naturalną w dziejach Australii.
REKLAMA
lifesitenews.com, paw/
REKLAMA