Wypracować umowę handlową. UE i Wielka Brytania przed ogromnym wyzwaniem
Po brexicie w przyszłym roku przed Unią Europejską i Wielką Brytanią jeszcze trudniejsze rozmowy - o przyszłych relacjach handlowych. Negocjacje w tej sprawie mają rozpocząć się zaraz po wyjściu Wielkiej Brytanii, czyli zapewne w lutym.
2019-12-28, 17:04
Posłuchaj
Premier Boris Johnson chce, by trwały tylko do końca roku, do czasu obowiązywania okresu przejściowego, podczas którego Wielka Brytania, choć poza Wspólnotą, nadal będzie związana unijnymi regulacjami.
Powiązany Artykuł
Wielka Brytania: Izba Gmin poparła projekt ustawy w sprawie brexitu
Brytyjski premier nie chce tego okresu przejściowego przedłużać, a to oznacza, że na negocjacje o przyszłej umowie handlowej pozostanie 11 miesięcy.
- Osiągnięcie porozumienia, wypracowanie umowy handlowej między Unią a Wielką Brytanią w tak krótkim czasie, będzie ogromnym wyzwaniem dla obu stron. Niektórzy uważają, że jest to wręcz bardzo mało prawdopodobne - skomentowała w rozmowie z Polskim Radiem Agata Gostyńska-Jakubowska z londyńskiego instytutu badawczego Centre for European Reform.
Możliwy czarny scenariusz
Pod koniec przyszłego roku, jeśli nie będzie nadziei na porozumienie, znowu może pojawić się groźba realizacji najczarniejszego scenariusza - Wielkiej Brytanii poza Unią, bez żadnej umowy.
REKLAMA
- Presja czasu i niechęć przed handlowaniem na podstawie zasad WTO będzie mobilizowała stronę unijną i być może również brytyjską, natomiast, biorąc pod uwagę, że mamy tak mało czasu, możemy już teraz spekulować na temat poziomu ambicji - dodała Agata Gostyńska-Jakubowska.
Wydaje się, że będzie to bardzo podstawowa umowa o relacjach gospodarczych. Przedstawiciele "27" zapowiadali natomiast, że zależy im na pogłębionej umowie o partnerstwie z Wielką Brytanią. Obejmowałaby ona nie tylko kwestie gospodarcze, ale też współpracę w kwestiach zagranicznych, w sądownictwie i w sprawie wymiany danych.
paw/
REKLAMA
REKLAMA