Powódź w Indonezji: wielu zabitych, tysiące ewakuowanych, nie ma prądu, brakuje wody pitnej
Do 21 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych powodzi w stolicy Indonezji, Dżakarcie - poinformowały w czwartek władze. Z miasta ewakuowano ponad 31 tysięcy ludzi, w wielu dzielnicach odcięto dopływ prądu, sparaliżowana jest komunikacja.
2020-01-02, 06:28
Powiązany Artykuł
![indonesia-1200-pap.jpg](http://static.prsa.pl/images/cda1188a-976e-4efe-88a0-c699e2758e99.jpg)
Autobus z pasażerami wpadł do rzeki. Dziesiątki ofiar katastrofy w Indonezji
Woda z wezbranych po monsunowych opadach rzek zalała tysiące domów zmuszając władze do odcięcia prądu i wody pitnej, w wielu dzielnicach sparaliżowany jest ruch drogowy i kolejowy. W wielu miejscach woda na ulicach przekracza poziom 2,5 metra. Ponad 31 tysięcy osób zostało ewakuowanych z miasta.
Spółka dostarczająca do miasta energię elektryczną poinformowała o zawieszeniu dostaw prądu w wielu rejonach. "Odcięliśmy zasilanie, aby uniknąć dalszych porażeń prądem" - zakomunikowano.
Tereny podatne na trzęsienia ziemi i powodzie
W Dżakarcie mieszka 10 milionów ludzi, a w całej aglomeracji stołecznej - około 30 mln. Jest to teren podatny na trzęsienia ziemi, powodzie i niekontrolowany przepływ wód gruntowych.
Władze podały, że najczęstsze przyczyny śmierci ofiar powodzi to utonięcie, porażenie prądem, hipotermia i zasypanie przez osuwające się zwały ziemi. W Indonezji trwa obecnie pora deszczowa, która rozpoczęła się w listopadzie.
dn
REKLAMA
REKLAMA