Napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. NATO przenosi część personelu z Iraku
- NATO podjęło decyzję o przeniesieniu części personelu z Iraku - poinformowali dyplomaci z kwatery głównej Sojuszu w Brukseli tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Misja NATO-wska w Iraku liczy kilkuset żołnierzy, którzy od jesieni 2018 roku szkolili irackie siły bezpieczeństwa, by skuteczniej mogły one walczyć z organizacją terrorystyczną o nazwie Państwo Islamskie.
2020-01-07, 17:55
Posłuchaj
W sobotę Sojusz zdecydował o czasowym zawieszeniu operacji w ramach misji. Sytuacja w regionie jest napięta po zabiciu w Bagdadzie przez Amerykanów najważniejszego irańskiego dowódcę. Iran zapowiedział odwet, a iracki parlament zażądał zakończenia misji zagranicznych sił wojskowych.
Powiązany Artykuł
Stoltenberg o misji NATO w Iraku: może być wznowiona, o ile sytuacja pozwoli
- We wszystkich naszych działaniach bezpieczeństwo naszego personelu jest najważniejsze - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej jeden z NATO-wskich dyplomatów. Dodał, że dlatego Sojusz zdecydował o zawieszeniu szkoleń w Iraku a teraz podejmuje wszelkie niezbędne decyzje, by chronić swój personel.
Narada ambasadorów
- Obejmuje to tymczasowe przeniesienie części personelu w różne miejsca zarówno w Iraku jak i poza nim - poinformował dyplomata Sojuszu. Powiedział też, że nie oznacza to, że NATO wycofuje się z Iraku. Podkreślił, że Sojusz jest gotowy kontynuować szkolenia i pomagać w tworzeniu irackich sił, jeśli tylko sytuacja w Iraku ulegnie poprawie.
Takie stanowisko przedstawił również sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg po zwołanej w trybie pilnym, poniedziałkowej naradzie ambasadorów państw Sojuszu. Później, podczas rozmowy telefonicznej z premierem Iraku poinformował, że państwa Sojuszu chcą kontynuować misję szkoleniową.
REKLAMA
dcz
REKLAMA