"Mała Charlotte, twój tata był wyjątkowy". Pogrzeb australijskiego strażaka

2020-01-08, 12:48

"Mała Charlotte, twój tata był wyjątkowy". Pogrzeb australijskiego strażaka
Pogrzeb australijskiego strażaka. Foto: PAP/EPA/DEAN LEWINS

W Sydney pochowano Andrew O’Dwyera, strażaka ochotnika, który zginął, jadąc do akcji gaśniczej w Australii. Mężczyzna osierocił roczną córeczkę, Charlotte. 

Wcześniej pochowano kolegę O’Dwyera, Geoffreya Keatona. Obaj zginęli, kiedy jechali przez płonący las. Na ich auto spadło drzewo, pojazd dachował i wpadł do rowu.

Powiązany Artykuł

Australia pożary.jpg

Na zdjęciach opublikowanych z pogrzebu strażaka ochotnika Andrew O’Dwyera widać jego córkę Charlotte bawiącą się białym hełmem.

- Mała Charlotte, musisz wiedzieć, że twój tata był wyjątkowym człowiekiem, bohaterem - powiedział Shane Fitzsimmons, szef ochotniczej straży pożarnej w mowie pożegnalnej.

Andrew O’Dwyer był strażakiem od 18 lat, wstąpił do drużyny jako nastolatek. Kilka dni temu pochowano drugiego ze strażaków - 32-letniego Geoffreya Keatona. On także osierocił dziecko. 19-miesięcznego synka Harveya, który otrzymał pośmiertny order ojca, przyznany mu za odwagę.

Niszczycielski żywioł

W ciągu ponad czterech miesięcy żywioł zabił 25 osób, ponad milion zwierząt i zniszczył co najmniej 2 tysiące domów. Najwięcej szkód ogień wyrządził w stanach Nowa Południowa Walia oraz Wiktoria. Tysiące osób musiały uciekać ze swoich domów. Część z nich nie ma do czego wracać.

Powiązany Artykuł

Z całego świata zaczyna napływać pomoc finansowa dla poszkodowanych oraz pieniądze dla miejscowych służb na walkę z ogniem. Wiele zbiórek zostało rozpoczętych przez celebrytów popkultury oraz znanych sportowców. Spora część australijskich strażaków, która teraz walczy z żywiołem to ochotnicy.

Pożary lasów wybuchają w Australii każdego roku o tej porze, ale naukowcy twierdzą, że skala tegorocznych jest znacznie większa niż w ubiegłych latach. Ocenia się, że od września spłonęły cztery miliony hektarów w pięciu stanach.

rmf24/pkur


Polecane

Wróć do strony głównej