Burzowa pogoda w Australii. Pomoże w walce z pożarami, ale niesie ryzyko powodzi
Gwałtowne burze, którym towarzyszą intensywne opady, występują w Australii. Dotychczasowe zagrożenie związane z pożarami może się przerodzić w niebezpieczeństwo powodzi i osunięć ziemi.
2020-01-15, 19:30
Posłuchaj
W stanie Wiktoria w niektórych miejscach na metr kwadratowy spadło 66 litrów deszczu.
Powiązany Artykuł
Pożary w Australii. Żywioł został opanowany, strażacy liczą na deszcz
Synoptycy przewidują, że w najbliższych dniach opady będą też występować w Nowej Południowej Walii, Australijskim Terytorium Stołecznym i Queensland.
Kevin Park z australijskiego Biura Meteorologii powiedział, że obecne opady niosą ze sobą ryzyko. - Mamy zredukowaną pokrywę wegetacyjną. Występuje wysoka koncentracja popiołu. W kontekście gwałtownych opadów tworzy to bardzo wrażliwy krajobraz. W krótkim czasie może to doprowadzić do powstawania lawin błotnych - ocenił.
Miliony hektarów strawione przez ogień
Opady mogą pomóc w walce z ogniem. W wyniku pożarów, trwających w Australii od września, zginęło 29 osób. Szacuje się, że ogień zabił około miliarda zwierząt. Pożar objął około 11 milionów hektarów. Zniszczył ponad 2500 domów.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Australia płonie od zawsze. Ale teraz bardzo szybko
Jeden z australijskich banków oszacował straty spowodowane przez pożary na 3 miliardy 450 milionów dolarów amerykańskich (około 9 mld złotych).
Pożary buszu występują co roku. Zwykle jednak mają miejsce w miesiącach letnich. Tym razem rozpoczęły się znacznie wcześniej. Poza tym kierunek wiatru i rozprzestrzeniania się ognia często się zmienia w sposób trudny do przewidzenia.
mbl
REKLAMA
REKLAMA