Sztorm Gloria uderza w Hiszpanię. Są pierwsze ofiary, alarm w kraju
W dziewięciu hiszpańskich prowincjach obowiązywał w poniedziałek najwyższy stopień alarmu pogodowego z powodu sztormu Gloria, który przechodzi przez Półwysep Iberyjski. Żywioł przyczynił się do śmierci trzech osób. Prędkość wiatru może osiągać 130 km na godzinę.
2020-01-20, 14:51
W prowincjach Teruel, Albacete i Murcia czerwony alarm ogłoszono w związku z opadami śniegu, w Barcelonie, Gironie i Tarragonie przyczyną tego było wzburzone morze, a w całej autonomicznej Wspólnocie Walenckiej oba czynniki równocześnie.
Z drugiej strony dzięki osłabieniu siły wiatru najwyższy związany z nim stopień alarmu przestał obowiązywać na Wyspach Balearskich oraz w prowincjach Walencja i Alicante.
Powiązany Artykuł

Nawałnice śnieżne i paraliż komunikacyjny w Hiszpanii. Zginęły dzieci
Ofiary żywiołu
Najnowszą śmiertelną ofiarą Glorii jest zmarła z wychłodzenia 54-letnia bezdomna kobieta pochodzenia rumuńskiego, której zwłoki znaleziono w poniedziałek rano na ławce w parku w nadmorskim mieście Gandia w prowincji Walencja.
Tego samego dnia pewnego mężczyznę zabiła strącona wichurą dachówka, a w niedzielę w Asturii zginął 44-letni kierowca, uderzony przy zakładaniu łańcuchów na opony swego samochodu przez furgonetkę, która nie zdołała utrzymać kierunku jazdy na pokrytej śniegiem drodze.
REKLAMA
Zamknięte lotnisko
W związku z groźbą intensywnych opadów i wichury zamknięto na 24 godziny port lotniczy w Alicante, co spowodowało przekierowanie na inne lotniska bądź anulowanie 114 lotów w niedzielę i 76 w poniedziałek. Nieczynne są także porty morskie w Gandii i na wchodzącej w skład Balearów niewielkiej wyspie Formentera.
>>>[ZOBACZ RÓWNIEŻ] Potężny sztorm w Portugalii. Podtopienia, zalane drogi, zagrożenie na Maderze
Huraganowe wiatry z opadami deszczu i śniegu doprowadziły do połamania wielu drzew na terenie całego kraju. Tylko we Wspólnocie Walencji, na wschodzie, strażacy otrzymali w nocy z niedzieli na poniedziałek ponad 1,5 tys. zgłoszeń o interwencję.
REKLAMA
Odwołane zajęcia
W poniedziałek z powodu wichur i opadów śniegu w zajęciach szkolnych nie wzięło udziału kilka tysięcy uczniów w całym kraju.
Głównym powodem ich absencji na lekcjach jest zalegający na jezdni śnieg, który zablokował kilkadziesiąt tras szybkiego ruchu i kilka autostrad.
msze
REKLAMA