Rosyjski politolog: Stalin miał rację nakazując rozstrzelać jeńców w Katyniu
W rosyjskiej telewizji publicznej czołowy rosyjski politolog Jewgienij Satanowski ocenił w poniedziałek, że Stalin "miał rację" nakazując mord w Katyniu. Na bulwersującą wypowiedź Satanowskiego zwrócił uwagę Witold Jarusz i opisał sprawę w komentarzu dla Onetu.
2020-01-22, 12:11
Uwaga Satanowskiego spotkała się z ripostą prowadzącego wywiad, który odparował, że było to "okropieństwo". - Życie - miał odpowiedzieć Satanowski. Z tym prowadzący program już nie polemizował - zauważa komentator.
Powiązany Artykuł

"Memoriał": Kreml próbuje retuszować historię stalinowskich represji
Jurasz przypomina także krótko biografię rosyjskiego politologa. Pisze, że Satanowski to prezes Instytutu Bliskiego Wschodu, w latach 2001-2004 prezes Rosyjskiego Kongresu Żydów.
Propaganda się "rozpędza"
W ocenie Witolda Jurasza, "rosyjska propaganda przeciwko Polsce nie tylko nie wyhamowuje, ale dopiero się rozpędza". - Równocześnie trudno nie odnotować, że w kampanii tej nie biorą udziału czołowi rosyjscy historycy, dzięki czemu kampania ta sprawia wrażenie toporne i prymitywne, ale przede wszystkim jest mało profesjonalna - mówi Jurasz.
Na antypolską retorykę władz Rosji zwrócił także uwagę prezydent Andrzej Duda w rozmowie z dziennikarzami "Financial Times". W rozmowie mówił m.in. o niedawnych słowach Władimira Putina, który obarczył Polskę częściową winą za wybuch II wojny światowej. Prezydent mówił wprost o "poststalinowskim rewizjonizmie". - Słowa Władimira Putina to kompletne wypaczenie historycznej prawdy - mówi dziennikarzom polski prezydent.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Prezydent: słowa Władimira Putina są całkowitym wypaczeniem prawdy historycznej
Andrzej Duda tłumaczy, że jego nieobecność na obchodach rocznicy Holocaustu w Yad Vashem również wpisuje się w sprzeciw wobec retoryki Moskwy. Bo - jak podkreśla Andrzej Duda - 23 stycznia przemawiać będzie Władimir Putin, a miejsce na polskie przemówienie w programie się nie znalazło. Prezydent podkreśla jednocześnie, że to uroczystość prywatna, nie państwowa i jest przekonany, że jego nieobecność nie nadwyręży stosunków na linii Warszawa-Tel Awiw.
Powiązany Artykuł

[NASZ WYWIAD] Czy usłyszymy prawdę w Yad Vashem?
Światowe Forum Holokaustu
23 stycznia w Yad Vashem w Jerozolimie odbędzie się Światowe Forum Holokaustu w ramach obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Weźmie w nim udział 46 szefów państw i rządów.
Forum "Pamiętając o Holokauście, walcząc z antysemityzmem", organizowane przez Fundację Światowego Forum Holokaustu we współpracy z Instytutem Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem, odbywa się pod patronatem prezydenta Izraela Reuwena Riwlina i to on jako pierwszy zabierze na nim głos.
Następnie przewidziano wystąpienia izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu oraz prezesa Fundacji Światowego Forum Holokaustu i Europejskiego Kongresu Żydów (EJC), oligarchy związanego z Kremlem Wiaczesława Mosze Kantora, który finansuje to wydarzenie.
REKLAMA
>>> [SERWIS SPECJALNY] Zbrodnia Katyńska w PolskieRadio24.pl
Mosze Kantor założył Fundację Światowe Forum Holokaustu w 2005 roku i wcześniej organizował fora w Krakowie i Auschwitz w 2005 roku, rok później w kijowskim Babim Jarze, znów w Krakowie w 2010 roku oraz w byłym obozie koncentracyjnym w Terezinie w Czechach w 2015 roku. 23 stycznia Forum po raz pierwszy zbierze się w Izraelu.
Onet.pl, IAR, PAP/ mbl
REKLAMA