Rudolph Giuliani: Donald Trump w stu procentach popiera Polskę
- Postrzegamy świat w podobny sposób, w odróżnieniu od części Europy Zachodniej, która stała się słaba - powiedział były burmistrz Nowego Jorku i przyjaciel Donalda Trumpa Rudolph Giuliani podczas Balu Polonii na Florydzie.
2020-01-27, 08:10
Specjalny gość balu, były burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani, oświadczył, że z radością przyjął zaproszenie na bal Polonii.
- Mam wielki sentyment dla polskiej społeczności i dla Polski. To jeden z najwspanialszych symboli wolności, który obalił tyranię dzięki Solidarności. Przy wsparciu Ronalda Reagana, papieża i Margaret Thatcher zdarzył się cud, w który nikt nie wierzył. Modlę się, by to samo zdarzyło się w Iranie - powiedział Giuliani, który jest przyjacielem i osobistym prawnikiem Donalda Trumpa.
- Myślę, że nadzieją dla Europy jest raczej Europa Wschodnia niż Zachodnia - ocenił Giuliani. Chwalił naszą odwagę i gotowość do walki z terroryzmem. Wskazał, że w Europie Wschodniej socjalistyczna mentalność i nastawienie na zasiłki nie są tak silne.
Podczas balu nagrody amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej z Miami otrzymali koszykarz Marcin Gortat i inżynier NASA Piotr Chmielewski.
REKLAMA
- Niewiele osób dostrzega to, co robimy w Stanach dla Polonii czy dla naszego kraju, by przypomnieć naszą historię i kulturę - stwierdził Gortat. Drugi z laureatów - inżynier NASA Piotr Chmielewski powiedział, że jego marzeniem jest, aby w przyszłości polska misja odkryła życie w kosmosie.
Zgodnie z tradycją bal rozpoczął się od poloneza. Tańczyli go między innymi minister w kancelarii prezydenta RP Adam Kwiatkowski, ambasador w Waszyngtonie Piotr Wilczek, ambasador w Rzymie Anna Maria Anders i honorowa konsul w Miami Blanka Rosenstiel.
fc
REKLAMA