Prezydent Niemiec o Auschwitz: dziś również pokazują się złe duchy przeszłości

Prezydent Niemiec ostrzegał w Monachium przed egoizmem światowych mocarstw, rozpadem instytucji międzynarodowych i odsuwaniem się krajów świata od polityki pokoju.

2020-02-14, 22:15

Prezydent Niemiec o Auschwitz: dziś również pokazują się złe duchy przeszłości
Frank-Walter Steinmeier. Foto: PAP/EPA/PHILIPP GUELLAND

Posłuchaj

Prezydent Niemiec w Monachium o lekcji z Auschwitz i kryzysie jedności międzynarodowej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Frank-Walter Steinmeier, otwierając Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa, nawiązał też do rocznicy wyzwolenia niemieckiego, nazistowskiego obozu Auschwitz, zorganizowanej w Polsce oraz w instytucie Jad Waszem dwa tygodnie temu.

Powiązany Artykuł

 Stanisław Zalewski 1200

Powiedział: "Marzyłbym, by móc powiedzieć: "My, Niemcy na zawsze wyciągnęliśmy wnioski z historii', ale niestety nie mogę tego zrobić. Dziś również u nas pokazują się złe duchy przeszłości, w nowym przebraniu. Myślenie narodowe, rasizm i antysemityzm znowu zatruwają debatę publiczną".

Frank-Walter Steinmeier w Monachium mówił też o rosnących podziałach w organizacjach międzynarodowych i powrocie wyścigu zbrojeń. Wspomniał o wojennych zapędach Rosji i dyskryminacji mniejszości w Chinach, zarzucił egoizm Stanom Zjednoczonym.

Zdaniem prezydenta, myślenie wyłącznie o polityce wewnętrznej to problem coraz większej liczby krajów. W jego opinii, utrudnia to rozwiązywanie światowych problemów, takich jak zmiany klimatu.

REKLAMA

"Musimy uścisnąć wiele dłoni"

Zachód nie może przerywać dialogu, nawet z państwami, które nie podzielają jego poglądów i wartości - dodał Frank Walter-Steinmeier. Jak dodał, "inaczej również w przyszłości nie uda się zawrzeć porozumienia nuklearnego z Iranem. Inaczej nie osiągniemy pokoju na wschodzie Ukrainy. Musimy uścisnąć wiele dłoni, by na przykład zapewnić pokój w Libii. I nie wszystkie z tych dłoni są czyste" - zaznaczył prezydent.

Powiązany Artykuł

Wolodymyr-Zelenski-pap-1200.jpg

Frank-Walter Steinmeier, mówiąc o polityce europejskiej, podkreślił potrzebę utrzymywania partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi. Jak dodał, kraje Europy Środkowej, to w właśnie w Stanach Zjednoczonych widzą gwaranta bezpieczeństwa.

Prezydent zwrócił się też do Niemców, by wzięli odpowiedzialność za jednoczenie Europy i szukając winy za podziały na kontynencie nie patrzyli tylko na zewnątrz.

Konferencja Bezpieczeństwa potrwa w Monachium do niedzieli. Zgromadziła setki światowych przywódców, ministrów, dowódców wojskowych i naukowców. Głównym tematem debat jest kryzys Zachodu jako światowego gwaranta bezpieczeństwa.

REKLAMA

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej