Izrael przeprowadził serię ataków lotniczych w Syrii i w Strefie Gazy

- Izraelskie lotnictwo przeprowadziło w nocy z niedzieli na poniedziałek ataki na cele dżihadystów w Syrii i w Strefie Gazy - poinformował jeden z rzeczników Sił Obronnych Izraela Awiszaj Adraee. Jak podkreślił, w Strefie Gazy uderzono w ponad tuzin lokalizacji.

2020-02-24, 02:27

Izrael przeprowadził serię ataków lotniczych w Syrii i w Strefie Gazy

Powiązany Artykuł

żołnierze Izrael 1200 shutt.jpg

W Syrii zostały zaatakowane składy broni i laboratoria w położonej na południowych obrzeżach Damaszku miejscowości Adeliyah. Do ataku doszło tuż przed północą. Źródła izraelskie określają tamtejsze zakłady zbrojeniowe jako "dżihadystyczny hub służący działalności terrorystycznej w całym regionie".

Rzecznik Sił Obronnych Izrael opublikował swoje oświadczenie na Twitterze w języku arabskim. Pojawiło się ono natychmiast, gdy syryjskie media państwowe poinformowały, że doszło do ataków, ale syryjska obrona przeciwlotnicza "przechwyciła pociski wroga i unieszkodliwiła je".

Palestyńczyk planował zamach?

W niedzielę o świcie izraelscy żołnierze zabili Palestyńczyka, domniemanego dżihadystę, który usiłował umieścić ładunki wybuchowe pod ogrodzeniem oddzielającym Strefę Gazy od terytorium kontrolowanego przez siły izraelskie.

Zdjęcie zabitego Palestyńczyka zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Działania Izraela wywołały powszechne niezadowolenie. 

REKLAMA

Na fali tego oburzenia doszło do wystrzelenia kilku pocisków w stronę Izraela - pisze Reuters. "W miejscowości Aszelon zaczęły wyć syreny alarmowe. Mieszkający tam Izraelczycy byli zmuszeni udać się do schronów" - dodaje. Jak zaznacza agencja, izraelskie ataki lotnicze, jakie nastąpiły potem, były odwetem za palestyński ostrzał rakietowy.

Izraelskie naloty

- Podczas izraelskich nalotów zaatakowane zostały podziemne składy i kryjówki w Rafah, gdzie składane są z części rakiety wykorzystywane do ataków na Izrael - podaje Reuters.

Powiązany Artykuł

Palestyna 1200.jpg

Źródła wojskowe w Izraelu nie kryją, że w ciągu ostatnich kilku lat lotnictwo tego kraju przeprowadziło kilkaset ataków na cele w Syrii. W większości ostrzeliwano bazy szkoleniowe szyickiej organizacji Hezbollah.

Według syryjskich mediów niedzielne ataki lotnicze Izraela były wymierzone w cele znajdujące się w pobliżu międzynarodowego lotniska w Damaszku. - Pociski wstrzelono z terenów Wzgórz Golan, które okupuje Izrael  - podkreślono w syryjskich programach informacyjnych.

REKLAMA

W ocenie Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, działającego w Wielkiej Brytanii, izraelskie samoloty zaatakowały cele jednoznacznie związane z działalnością wojskową Iranu w Syrii.

Szybki atak

Agencja Associated Press podaje, że naloty nie trwały długo. Odgłosy eksplozji były słyszalne nie dłużej niż kwadrans - pisze, powołując się na świadków przebywających w Damaszku.

Siły powietrzne Izraela dokonywały w ostatnich latach licznych nalotów na cele wojskowe ugrupowania Hezbollah czy miejsca dyslokacji irańskich doradców wojskowych. Władze Izraela twierdzą, że te popierające prezydenta Syrii Baszara el-Asada siły dążą do przekształcenia Syrii w nową linię frontu w konfrontacji z państwem żydowskim.

W ocenie Izraela doszło do pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa Izraela, co wymaga reakcji sił wojskowych tego państwa. Izrael nie jest stroną obecnego konfliktu w Syrii, ale uznaje za wrogi reżim w Damaszku, a także wspierający go związany z Iranem libański Hezbollah.

REKLAMA

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej