Grecja: szturm migrantów na granicy. Policja użyła gazu i armatek
Grecka policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych przeciwko migrantom, którzy chcieli przedostać się do kraju z terytorium Turcji. Do starć doszło w pobliżu przejścia granicznego Pazarkule. W wyniku starć co najmniej dwie osoby zostały ranne - informuje agencja AP.
2020-03-07, 18:32
Według Associated Press migranci, którzy zebrali się w tureckiej miejscowości Kastanies, usiłowali zniszczyć ogrodzenie na granicy z Grecją. Część z nich rzucała kamieniami w greckich policjantów. Grupa złożona była głównie z młodych mężczyzn, którzy krzyczeli m.in. "Allah jest wielki" i "Otwórzcie granicę" - pisze agencja AP.
Powiązany Artykuł
![pap grecja imigranci 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/7283b7bb-b3bd-43f2-95c5-e88005fe4f96.jpg)
Migranci z Bliskiego Wschodu szturmują grecką granicę. Ekspert: dowożeni są przez tureckie służby
Greckie władze zarzuciły tureckiej policji, stojącej po drugiej stronie granicy, że wystrzeliła gaz łzawiący w kierunku jej funkcjonariuszy.
Przed tygodniem tureckie władze pozwoliły migrantom z Syrii i Bliskiego Wschodu, przebywającym w Turcji, aby udali się w stronę granicy z Grecją. Przy granicy zebrało się co najmniej kilkanaście tysięcy ludzi, usiłujących przedostać się na terytorium Unii Europejskiej. Grecka policja powstrzymuje ich na granicy.
Władze w Atenach nazwały ostatnie starcia na granicy z Turcją zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego. Premier Grecji Kyriakos Micotakis zaprosił na granicę grecko-turecką przywódców UE, żeby pokazać skalę napięć w celu uniknięcia kryzysu migracyjnego z lat 2015-2016, kiedy setki tysięcy osób ubiegających się o azyl napłynęły do Europy Zachodniej. Była to największa od II wojny światowej fala migracyjna.
REKLAMA
fc
REKLAMA