"Social distancing" zdaje egzamin. Spada tempo wzrostu epidemii w USA
Członkowie zespołu antykryzysowego Białego Domu są przekonani, że wytyczne dotyczące zwiększenia dystansu społecznego przynoszą efekty w walce z epidemią kroronawirusa w Stanach Zjednoczonych. Choć liczba infekcji, hospitalizacji i ofiar śmiertelnych nadal rośnie, tempo tego wzrostu zmniejsza się.
2020-04-07, 06:53
Posłuchaj
Członkowie zespołu antykryzysowego Białego Domu są przekonani, że wytyczne dotyczące zwiększenia dystansu społecznego przynoszą efekty w walce z epidemią kroronawirusa w Stanach Zjednoczonych. Choć liczba infekcji, hospitalizacji i ofiar śmiertelnych nadal rośnie, tempo tego wzrostu zmniejsza się.
Powiązany Artykuł
Epidemia w Nowym Jorku spowalnia? Wskaźnik wzrostu zgonów nie zwiększył się od dwóch dni
Liczba infekcji koronawirusem w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 370 tysięcy a poniedziałek był czwartym dniem z liczbą zgonów przekraczająca tysiąc. Nie jest to już jednak szybki wzrost wykładniczy a krzywa zachorowań zaczyna się spłaszczać.
"Ogromna poprawa", ale wciąż "przed nami ciężki tydzień"
- Widzimy ogromną poprawę nie tylko w stanach Waszyngton i Kalifornia, gdzie liczba infekcji pozostanie relatywnie niska. Krzywa zachorowań zaczyna się spłaszczać choć to dopiero początek - mówił wiceprezydent Mike Pence.
Jeszcze większy optymizm wyraził prezydent Donald Trump. - Przed nami ciężki tydzień, może trochę więcej, ale tak jak mówiłem - widzimy niezwykłe światło na końcu tunelu - mówił amerykański prezydent.
REKLAMA
Członkini zespołu antykryzysowego dr. Deborah Birx dziękowała Amerykanom za to, że stosują się do wytycznych w sprawie zwiększenia dystansu społecznego i apelowała by kontynuować te działania. Zarówno Birx jak i doktor Anthony Fauci podkreślali, że jest o wiele za wcześnie by ogłaszać zwycięstwo.
mbl
REKLAMA