Ukraina: chory na COVID-19 w areszcie śledczym. Buntownicy zabarykadowali się w celach
W areszcie śledczym w Czerniowcach w południowo-zachodniej części Ukrainy wybuchł bunt w związku z przyjęciem osoby, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem. Grupa aresztantów zabarykadowała się w celach, trzech próbowało podciąć sobie żyły.
2020-04-26, 13:52
O zajściu poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Podkreśliła, że chory na COVID-19 jest izolowany. W placówce trwa kontrola.
"Zastosowano siłę fizyczną"
Powiązany Artykuł
![Koronawirus Ukraina 1200 PAP.jpg](http://static.prsa.pl/images/c2f0dcb8-a54c-42b4-b8a6-a5b9ca09d53e.jpg)
Mężczyzna wrócił do kraju na kwarantannę. Żona nie wpuściła go do domu
Do zdarzenia doszło nocą z piątku na sobotę. Przebywający w placówce penitencjarnej zaczęli wyrażać masowy sprzeciw wobec nowego aresztanta, przyjętego w piątek ok. godz. 23.00.
Jak przekazała Denisowa, władze obiektu poinformowały, iż aresztowani wzywali do buntu i zabarykadowali się. W sobotę rano osoby znajdujące się w trzech celach stawiały opór podczas przeprowadzanej przez personel kontroli. W związku z tym wobec siedmiu z nich zastosowano siłę fizyczną, a jednego zakuto w kajdanki. Na znak protestu trzech aresztantów próbowało podciąć sobie żyły.
W obwodzie czerniowieckim, którego głównym miastem są Czerniowce, wykryto najwięcej przypadków zakażenia koronawirusem na Ukrainie - 1341.
pkr
REKLAMA
REKLAMA