Wybory samorządowe we Francji. Tradycyjne głosowanie w I turze nie było bezpieczne
We Francji niepewność towarzyszy organizacji wyborów samorządowych. Pierwsza tura odbyła się w marcu, a jej przeprowadzenie wywołało potem wiele polemik i słów krytyki.
2020-05-03, 21:47
Posłuchaj
Niepewność związana z organizacją drugiej tury wyborów samorządowych we Francji. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner poinformował, że podlegające jego resortowi służby pracują nad hipotezą zakładającą przesunięcie ze względów sanitarnych i organizacyjnych wyborów samorządowych.
Powiązany Artykuł

Problemy policji we Francji. Ramadan, oskarżenia o rasizm i epidemia koronawirusa
Dodał, że jeśli nie uda się ich przeprowadzić w czerwcu, co wcześniej planowano, to jesienna odsłona w przypadku gmin i miast, w których nie udało się wybrać merów w marcowej rundzie, odbędzie się w dwóch turach. Według części mediów miałyby one mieć miejsce 24 września i 4 października.
Prezydent się wahał
Pierwsza tura odbyła się 15 marca, na dwa dni przed wprowadzeniem we Francji kwarantanny z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Drugą turę ze względów epidemiologicznych odwołano. W ciągu kilku tygodni po pierwszej turze kilkadziesiąt osób zaangażowanych w jej organizację zachorowało. Prezydent Emmanuel Macron powiedział, że wahał się, a decyzję ostatecznie podjął pod wpływem opinii wydanej przez Radę Naukową do spraw epidemii.
źródło: Johns Hopkins University
bb