Manifestacje przeciwko rasizmowi w Wielkiej Brytanii. Doszło do starć z policją

Tysiące Brytyjczyków demonstrowały swój sprzeciw wobec rasizmu i brutalności policji w związku z zabójstwem George'a Floyda przez amerykańską policję. Manifestacje w zdecydowanej większości miały charakter pokojowy, ale w Londynie doszło do krótkotrwałych starć z funkcjonariuszami służb porządkowych.

2020-06-07, 01:50

Niewielka grupa demonstrantów obrzuciła butelkami policję konną w pobliżu siedziby brytyjskiego rządu na Downing Street. Policjanci próbowali odepchnąć protestujących. Po tym incydencie jeden z policjantów trafił do szpitala. Później zniszczono też kukłę przypominającą Donalda Trumpa, a manifestanci rzucali flary.

Powiązany Artykuł

Setki zatrzymanych w Nowym Jorku. Demonstranci łamią godzinę policyjną

Duży tłum zgromadził się na placu przed gmachem brytyjskiego parlamentu. Manifestanci przemaszerowali również przed amerykańską ambasadę.

Zapowiedziano kolejne manifestacje

Demonstracje odbywały się w sobotę w wielu brytyjskich miastach, między innymi w Manchesterze i Newcastle. Brytyjczycy wyszli na ulice mimo ograniczeń epidemicznych i apeli polityków, by przestrzegać obowiązujących restrykcji.

Dziś w Wielkiej Brytanii zapowiedziano kolejne manifestacje.

REKLAMA