Nie żyje Vera Lynn. Legendarna brytyjska piosenkarka miała 103 lata

2020-06-18, 13:55

Nie żyje Vera Lynn. Legendarna brytyjska piosenkarka miała 103 lata
Vera Lynn. Foto: Shutterstock.com/David Fowler

Nie żyje Vera Lynn, wokalistka, która wyśpiewała słynne "We'll Meet Again" - "spotkamy się znów", dając mieszkańcom królestwa nadzieję podczas II wojny światowej. Miała 103 lata.

"Nie wiem gdzie, nie wiem kiedy. Ale wiem, że się spotkamy pewnego słonecznego dnia" - ta obietnica córki hydraulika z robotniczego wschodniego Londynu znaczyła podczas wojny wiele. Vera Lynn składała ją żołnierzom, objeżdżając garnizony na całym świecie - od Anglii po Szkocję, od Indii po Birmę. - Ktoś mi powiedział, że to demobilizuje żołnierzy, bo zaczynają tęsknić. Odparłam, że to brednie - wspomniała w niedawnym wywiadzie, dodając, że otrzymywała tysiące listów z podziękowaniami. 

Powiązany Artykuł

raspail 1200 east news.jpg
Nie żyje Jean Raspail. Świat stracił wielkiego pisarza

Była jeszcze jedna obietnica. W innym wojennym szlagierze Vera śpiewała, że błękitne drozdy znów nadlecą nad białe klify Dover. Piosenka przeszła do historii, mimo że autorem tekstu był Amerykanin, który nie zdawał sobie sprawy, że drozdy te akurat na Wyspach nie występują, co znacząco obniżało prawdopodobieństwo ich przybycia do Dover - nawet po zakończeniu wojny.

"Spotkamy się znów" 

Piosenkarka pojawiła się też w tekście Rogera Watersa na słynnej, antywojennej płycie the Wall grupy Pink Floyd. "Vera, co się z tobą stało?" - pytał wokalista, sugerując, że ludzie zapomnieli lekcję okropieństw II wojny. W miarę możliwości Vera Lynn pojawiała się na wszystkich uroczystościach, poświęconych rocznicy wojny. Mówiła, że chce być z weteranami, których z roku na rok było coraz mniej. W 1995 roku była gwiazdą uroczystości przed Buckingham Palace, zorganizowanych z okazji pięćdziesiątej rocznicy VE Day - rocznicy zwycięstwa. Nagranie jej muzyki zabrzmiało też w zeszłym roku, gdy w Portsmouth świętowano 75 rocznicę lądowania w Normandii.

Premier Boris Johnson pożegnał Verę Lynn, pisząc na Twiterze: "Jej urok i magiczny głos urzekły nasz kraj i dały mu nadzieję podczas jednych z najmroczniejszych godzin". W niedawnej przemowie piosenkarkę cytowała królowa Elżbieta II. Mowa miała dać nadzieję mieszkańcom Królestwa podczas epidemii. I zakończyła się obietnicą wygłoszoną już wiele dekad temu: "Spotkamy się znów".

koz

Polecane

Wróć do strony głównej