WHO powołała niezależną komisję. Zbada działania na początku pandemii
Światowa Organizacja Zdrowia powołała niezależną komisję, która ma zbadać działania organizacji na początku pandemii koronawirusa. Na czele zespołu stanęła była premier Nowej Zelandii. Decyzja ponad 190 krajów członkowskich WHO jest odpowiedzią na krytykę organizacji przez amerykańskiego prezydenta, Donalda Trumpa.
2020-07-10, 13:00
Powiązany Artykuł
Włochy walczą z koronawirusem. Podróżujący z 13 krajów z zakazem wjazdu
Komisja powołana przez WHO ma zbadać zarówno pierwsze działania samej organizacji, jak i rządów poszczególnych krajów na świecie.
Posłuchaj
- Kolejne zakażenia koronawirusem. Pozytywny wynik testu tymczasowej prezydent Boliwii
- Brazylia walczy z pandemią COVID-19. Ponad 1,5 mln zakażonych osób
- To jest czas na refleksję, na to, by spojrzeć na świat, w którym żyjemy i by znaleźć sposób na wzmocnienie współpracy. Musimy razem pracować, by uratować ludzkie istnienia i by przejąć kontrolę nad pandemią - mówił szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Na czele komisji stanęła była premier Nowej Zelandii Helen Clark. Uważa ona, że dotychczasowa reakcja świata na pandemię była "nieporadna", a to grozi kolejnymi kryzysami gospodarczymi i społecznymi.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Ukrywali rozprzestrzenianie się wirusa". Trump wstrzymał dotacje dla WHO
Krytyka WHO
Powołanie komisji to reakcja na wcześniejszą krytykę organizacji przez Donalda Trumpa. Zarzucał on WHO, że ta działa pod dyktando Chin. Krytycy amerykańskiego prezydenta uważają jednak, że jego zarzuty to próba odwrócenia uwagi od błędów jego administracji w walce z koronawirusem.
Pierwsze przypadki nowego wirusa, atakującego płuca, zostały przez Chiny zgłoszone do WHO 31 grudnia ubiegłego roku. W styczniu organizacja ogłosiła stan zagrożenia epidemicznego na świecie. Do tej pory choroba nazwana COVID-19 zabiła 555 tys. osób. W sumie wirusem zakaziło się ponad 12 milionów osób.
***
Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem na świecie dostępna jest TUTAJ.
***
pb
REKLAMA
REKLAMA