Szef Rady apeluje o porozumienie ws. finansów na szczycie UE, krytykuje oszczędną piątkę

Powiązany Artykuł

Premier o rozmowach: Polska nie godzi się na ogólną klauzulę dot. praworządności

Prezydenci i premierzy europejskich państw od około 19:00 dyskutowali we wspólnym gronie przede wszystkim nad podziałem środków w ramach funduszu odbudowy po pandemii koronawirusa.

Apel szefa Rady Europejskiej

Przemówienie Charlesa Michela na szczycie w Brukseli, w którym apelował o porozumienie, było długie. Odwoływał się do odpowiedzialności i solidarności i przypominał ustępstwa poczynione na rzecz krajów domagających się oszczędności. Kilkoro unijnych dyplomatów powiedziało brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej, że Charles Michel najwyraźniej nie zamierza kończyć szczytu, mimo dużych różnic zdań.

Posłuchaj

Szczyt UE: apel szefa RE do oszczędnej piątki. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR).mp3 0:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wieczorem zaapelował o porozumienie i zgodę na fundusz w wysokości 750 miliardów euro, z czego 400 miliardów euro to granty, reszta pożyczki.

Taka propozycja byłaby do zaakceptowania przez Południe Europy, Hiszpanię i Włochy. Ale dla krajów północy Europy, Holandii, Austrii, Danii, Szwecji i Finlandii to za dużo. Charles Michel przypomniał więc piątce oszczędnych ustępstwa - jak cięcia w budżecie po 2020 roku, zwiększone rabaty i kontrola nad wydawanymi pieniędzmi z funduszu.

Po 19.00 unijni przywódcy zasiedli do wspólnej kolacji po trwających przeszło 7 godzin konsultacjach.

***

IAR/agkm