Czwarty dzień negocjacji budżetu UE. Przewodniczący PE ostrzega szefów państw
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego ostrzegł unijnych przywódców przed znacznymi cięciami w przyszłym budżecie Wspólnoty. David Sassoli w swym oświadczeniu napisał, że jeśli postulaty Europarlamentu nie zostaną spełnione, to nie będzie zgody deputowanych na budżet.
2020-07-20, 14:56
Szef Parlamentu Europejskiego podkreślił, że budżet Wspólnoty musi być na tyle duży, by sfinansować wyzwania stojące przed Europą, jak polityka klimatyczna, cyfryzacja, czy wyrównywanie różnic społecznych.
Powiązany Artykuł
![jarosinska jedynak malgorzata_71851200.jpg](http://static.prsa.pl/images/ad2b5a12-ff37-4825-ae7a-c0767768bee9.jpg)
Jarosińska-Jedynak: nie ma naszej zgody na powiązanie funduszy UE z kwestią praworządności
Czytaj także:
- Twarde negocjacje w Brukseli. Szef KPRM: nasze stanowisko jest bardziej słyszane i brane pod uwagę
- "Wewnątrz UE dokonuje się pęknięcie". Jacek Saryusz-Wolski o szczycie w Brukseli
- Unijne fundusze i kwestia praworządności. Dr Kędzierski: nikt nie zechce otworzyć puszki Pandory
David Sassoli przypomniał też, że Parlament Europejski wzywał wielokrotnie do zniesienia rabatów dla pastw członkowskich. David Sassoli podkreślił, że pandemia koronawirusa nie słabnie i bardziej niż kiedykolwiek konieczne są szybkie i odważne działania.
Optymizm szefowej KE
O 16 unijni przywódcy zasiądą do stołu i wznowią negocjacje, dotyczące przyszłego budżetu i funduszu odbudowy po pandemii koronawirusa. To czwarty dzień szczytu w Brukseli, który pierwotnie planowano na 2 dni. Przywódcy 27 państw Wspólnoty od piątku pracują nad porozumieniem, przede wszystkim w sprawie funduszu odbudowy po pandemii COVID-19.
Szefowa Komisji Europejskiej z optymizmem patrzy na kolejny dzień negocjacji. - Po trzech dniach i nocach maratonu negocjacyjnego wkraczamy w decydującą fazę rozmów - powiedziała Ursula von der Leyen.
REKLAMA
Posłuchaj
Mniejsza pula grantów
Najnowsza propozycja finansowa przewiduje zmniejszenie puli bezzwrotnych grantów w funduszu odbudowy do 390 miliardów euro z 450 miliardów, które szef Rady proponował w sobotę. Z kolei w pierwotnej wersji Komisji Europejskiej miało być pół biliona euro.
mbl
REKLAMA