"Pomyślałem: teraz albo nigdy". Ma 96 lat i został najstarszym absolwentem uniwersytetu

• Giuseppe Paterno w wieku 96 lat ukończył studia historyczne i filozoficzne
• Ukończył je z wyróżnieniem, a w środę odebrał dyplom
• - Mój plan na przyszłość to poświęcenie się pisaniu - zapowiada świeżo upieczony absolwent

Giuseppe Paterno, były pracownik kolei, zapisał się na studia na Uniwersytecie w Palermo w 2017 r. Ukończył je z wyróżnieniem, a dyplom odebrał w środę. - Powiedziałem: teraz albo nigdy. W 2017 r. postanowiłem się zapisać - opowiadał Reuterowi.

- Rozumiałem, że było trochę za późno na trzyletnie studia, ale powiedziałem sobie: zobaczmy, czy dam radę - relacjonował.

Powiązany Artykuł

Najstarszy mężczyzna świata ma 112 lat. "Ważne są uśmiech i unikanie stresu"

"Wiedza to skarb"

- Jestem normalną osobą, jak wiele innych - powiedział, zapytany, jak to jest kończyć szkołę tak późno. - Pod względem wieku przeskoczyłem wszystkich innych, ale nie po to to robiłem - dodał.

Jak podała agencja Reutera, Paterno dorastał w biednej rodzinie i otrzymał tylko podstawową edukację. W czasie II wojny światowej służył w marynarce, później zaczął pracować na kolei.

Po wojnie, w wieku 31 lat, ukończył szkołę średnią. Zawsze chciał kontynuować edukację.

- Wiedza jest jak walizka, którą noszę ze sobą, to skarb - powiedział.

REKLAMA

Jako student wystukiwał swoje eseje na maszynie do pisania, którą dała mu matka, kiedy przeszedł na emeryturę w 1984 r. Wybierał drukowane książki zamiast internetu i nie brał udziału w imprezach z 20-latkami, z którymi studiował.

- Mój plan na przyszłość to poświęcenie się pisaniu - powiedział Reuterowi i dodał, że zamierza wrócić do wszystkich tekstów, których nie miał okazji zgłębić.

ks